Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

paulina_ns 18:05, 01 sie 2018


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Anitka napisał(a)

Jakiś rozchodnik taki niebieskawy z marketu. Możesz mnie nawet przypalać na ognisko, ale nie wiem. Jak to zwykle w markecie było tylko napisane Rozchodnik Mix.


Dzięki Anitko pięknie to skomponowałaś wszystko śliczne prezenty dostałaś tyle u Ciebie wspaniałości to teraz to już w ogóle będzie miodzio .
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Anitka 18:08, 01 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Dorota123 napisał(a)
Piękne fotorelacje goście powstawiali, dzięki takim ujęciom lepiej poznaję Twój cudowny ogród. Nawet mój nieogrodowy mąż był pod wrażeniem Twojego ogrodu. Piękne detale we właściwych miejscach, zostawiam swój zachwyt.

To się cieszę, że nawet twojemu eM się spodobało. Detale są bardzo potrzebne w ogrodzie, ale ty Dorotko masz ich u siebie wiele i bardzo fajnie te dodatki rozmieszczasz w swoim ogrodzie.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 18:13, 01 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
m_gocha napisał(a)
Nadrabiam zaległości na O. Twój Anitko wątek zostawiłam sobie na deser
Cały dzisiejszy wieczór (o rety noc już późna ) spędziłam w Twoim cudnym ogrodzie.
Świetne ujęcia i zdjęcia poczynili Twoi goście! Chwilami można było zapomnieć że się jest tylko u siebie przy komputerze. Świetny klimat ma Twój ogród. Dla mnie wzór niedościgniony!Brak mi słów aby wyrazić swój zachwyt

Spotkania Ogrodowiskowe rewelacyjne. Widziałam relacje z innych ogrodów
Wakacje w Norwegii do pozazdroszczenia. Cudne widoki!

I jak po takiej dawce emocji iść teraz spać?

Na deser? Patrząc na porę wpisu chyba bardzo późną kolację Ja ostatnio nawet nie mam siły na jakiekolwiek emocje, zasypiam na sofie, może mi się uda jeden wątek odwiedzić.
Na razie koniec wyjazdów i spotkań, działam w ogrodzie, bo do jesieni muszę się wyrobić, a coraz to nowe pomysły w główce powstają.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 18:14, 01 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Marga napisał(a)
Zostawiam achy i ochy Anitko Normalnie słów brak brakuje tak masz pięknie

Musze coś brzydkiego i dziwnego pokazać to słowa się znajdą
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 18:15, 01 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
nicol21 napisał(a)
fantastyczny masz ten ogród. ale to już wiesz a ja powtarzam do znudzenia. Niedługo biletowane wejścia będziesz robic może mi się uda załapać za frikowe jakimś cudkiem

fajnie też zobaczyć zdj innych osób bo to zawsze nowe ujęcia. niby to samo, a jednak innaczej


Frikowe masz zapewnione Tylko musimy się w przyszłym roku terminami zgrać.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 18:17, 01 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
AgataM napisał(a)
Już chyba cały słownik podziwu wykorzystałam. I co mam teraz napisać? CU....DO.....WNIE !!!!!!!!!!!!!!!. Pozdrawiam gorąco.


A ja napisze jak zwykle dziękuje

Pozdrawiam gorąco, naprawdę gorąco w ten ponoć najgorętszy dzień tego lata
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 18:19, 01 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
paulina_ns napisał(a)


Dzięki Anitko pięknie to skomponowałaś wszystko śliczne prezenty dostałaś tyle u Ciebie wspaniałości to teraz to już w ogóle będzie miodzio .


Lubie się bawić w robienie taki kompozycji. Takie na szybko coś z niczego, co wpadnie do ręki. Goście przyjeżdżali, a hiacyntom w końcu zaschły liście i mogłam je wyciągnąć z ziemi
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 18:28, 01 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Dwa tygodnie temu robiłam obrzegowanie ścieżki w deszczu, co raz jakaś burza mi przerywała.


A drugą stronę w tą sobotę dla odmiany w gorący słoneczny dzień, aż do zmroku. Dobrze, że to zachodnia strona i słońce nie świeciło tam cały czas. Zabrakło nam cementu i kończyłam w poniedziałek po pracy. Ale skończone, tylko pozostaje rośliny dosadzić na obrzeżu.




____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 18:37, 01 sie 2018


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
A w poniedziałek zaprawy nam zostało i żeby nie wyrzucać to coś trzeba było wykombinować. eM zaakceptował pomysł i przystąpił do realizacji szybciutko, bo nocka nadciągała.
Najcięższa decyzja - którą płytkę wybrać?

A potem tylko wyciągnąć płytkę, zebrać podsypkę, wydrążyć dziurę na 30 cm, zabetonować płyty dookoła, położyć mniejsza płytkę, zabraną z placyku z ogniskiem. Na dnie jest gruby kamień z podbudowy.

Takie dwie na razie powstały, bo nas egipskie ciemności dopadły.

Zasypię ziemią zmieszaną z piaskiem i lawendę posadzę. Myślałam też nad przywrotnikiem lub stipą, ale na razie na lawendzie poprzestanę. Zobaczymy czy da radę, ale rośnie w dwóch miejscach pomiędzy płytami w szczelinach i daje radę. Docelowo taki otworów będzie tam więcej, ale mam tam tez pomysł soc postawieć i poczekam jak już coś będzie, bo nie chce żeby nas ograniczało.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Iwk4 19:11, 01 sie 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Anitko, zachwycona jestem korytem z hortensjami. Czy na zimę je przenosisz gdzieś?
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies