Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 21:03, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
Odebrała dzisiaj pułapki fermonowe. Wyglądają niepozornie i montaż zajmuję może minutkę. Jest dziecinne prosty.


Należy ten zielony element złożyć w trójkąt, wyciągnąć z białej saszetki dyspensera feromonowego i umieścić go na druciku ( można też przykleić do lepu).




Drugą końcówkę przeciągnąć przez otwór w górnej części zielonej pułapki.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 21:05, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
W zestawie są dwa lepy sklejone z sobą. Odklejamy jeden i wsuwamy do środka na dno pułapki.



Drugi zostawiamy do wymiany i składamy na pół, sklejając z sobą dwie połówki.


Zaginamy z obu stron boczne krawędzie i pułapka gotowa.


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 21:14, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
Ja umieściłam cztery w ogrodzie nad bukszpanami. Tak wyglądają w ogrodzie. Mama nadzieje, że nic do nich nie wpadnie, bo to by oznaczało kolejna inwazję szkodników w moim ogrodzie. Dobrze, że jestem już z każdej strony osłonięta przez rośliny i sąsiedzi nie wiedzą co ja robię w ogrodzie, bo spalili by nie na stosie albo uznali za nienormalną Wole znacznie moje dzisiejsze, poranne zajęcia


____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 21:21, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
BKosimkArt napisał(a)
Anitko śliczne dekoracje, i te chryzantemki też z tym zielonym oczkiem super to wygląda...

Dziękuje Basiu. Musiałam w końcu coś innego zrobić niż tylko plewienie, polewanie, wycinanie i walczenie z plagami gdy je kupowałam, miały zamknięte pączki i nie wiedziałam, że będą zielone oczka, ale ja bardzo lubię zielone oczka, więc niespodzianka była miła, gdy się otworzyły.
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 21:22, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
ania1110d napisał(a)
Ja ja uwielbiam takie dekoracje Pięknie

Aniu dziękuję, ja uwielbiam je tworzyć tylko czasu na nie brakuje
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 21:32, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
Iwonka napisał(a)


Anita jesteś niesamowita z tym nocnym błądzeniem po ogrodzie Mnie mąż też chce kupić latarkę czołową bo często wzmagam swją aktywnośc wieczorem i po zmroku Tylko, że ja ślimaki zbieram, kończę jak mam 300 sztuk w wiadrze. Na szczęście te upały osłabiły ich ilość. Z tego powodu nie mam zbyt wielu funkii w ogrodzie, bo nawet niebieskie granulki niewiele pomagają. Nawisem mówiąc, czemu nie wymyślą tego środka w jakimś przyjaźniejszym kolorze, sypałabym więcej! Co do opuchlaków, to po twoich żalach sprawdziłam, co to za czort jeden. No ładny powiem ci (podoba mi się nawet bardziej od twoich jaszczurek) Ale jak takie szkody robi to wcale się nie dziwię, że masz go dosyć. Na pocieszenie napiszę, że mnie modne na ogrodowisku żurawki nie lubią i bardzo brzydko rosną. Szukałam nawet nawozu specjalnie im dedykowanego, ale do tej pory nie znalazłam.

Iwonko, 300 ślimaków !!! Ja też zbieram, ale w najlepszych latach dochodziłam do 50-100 w czasie deszczu, teraz max 30. To ja już nie narzekam na moje jaszczurki, nawet gdy mi po stopach nieraz przebiegają Nie mam ani jednej funkii z obawy przed ślimakami. One nawet nie pozwalają niektórym rośliną z ziemi odrosnąć.
Iwonko ty naprawdę nie poznałaś do tej pory opuchlaków? Zazdroszczę, wiele osób na ogrodowisku z nimi walczy, a to i tak z góry walka przegrana Uważaj na żurawki, bo z nimi najczęściej przynosi się opuchlaki do ogrodu. Jak raz przyjdą to przechlapane
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 21:48, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
Iwonka napisał(a)

Świetna dekoracja! Pod wpływem ogrodowiska coraz bardziej podobają mi się rojniki i inne sukulenty. Jedna z dziewczyn ma takie ogromne koryto (chyba nawet większe niż twoje) a w nim tylko takie okazy. Sama jakiś czas temu wykopałam wszyskie, które rosły mi w przypadkowych miejscach i włożyłam do donic. Efekt może nie jakiś wow, ale przynajmniej je widać


Dziękuje. Wiem o którym korycie piszesz Ja też miałam posadzone w ogrodzie, ale je też uwielbiają moje "opuchlaki". Nie myślał, że będę tego słowa tak często używać
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 21:54, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
Iwonka napisał(a)


Piękna "donica" ! Po obejrzeniu ogrodów u Kapiasa w niedzielę, siedzę w necie w poszukiwaniu takich detali. Ale u mnie przy braku architektury ogrodowej pasują jak piernik do wiatraka A twój domek letni Anitko po prostu kocham Dlatego fajnie, jak wrzucasz nowe zdjęcia. Najchętniej pod każdym pisałabym same ochy i achy

To jest kranik ogrodowy, nawet do wody był podłączony, ale mało praktyczny, wiec pełni inna funkcję . Zazdroszczę wizyty u Kapiasów. Byłam w zeszłym roku. U nas ciężko o coś fajnego do ogrodu. Nie wiem czy byłaś podczas wizyty w Holandii w ich centrach ogrodniczych, można tam nabawić się oczopląsu. Pełno dodatków i to w każdym stylu. Ja w jednym spędziłam dwie godziny
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:05, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
Iwonka napisał(a)



To już na prawdę ostatni komentarz Przepraszam, że tak się rozpisuję, ale tyle fajnych zakątków pokazałaś, że po prostu muszę coś skrobnąć. Poza tym w ramach pracy nad sobą obserwuję tylko kilka wątków na ogrodowisku, inaczej szło zwariować. Po takiej lekturze wszystko co mam było bee, straszne, niemodne... Szkoda słów. Przechodząc do zdjęcia powyżej: taki fajny kącik stworzyłaś! Super pomysł z bergeniami w środku a bluszczem po zewnętrznej. Fajna kompozycja do cienia. A to szare w środku? Jakaś rzeźba?

W środku jest wielki kamień, bo w tym miejscu nasza ekipa dom nam budująca wylała nadwyżkę betonu, którą ukryła pod warstwą ziemi. Mięliśmy kilka takich bomb betonowych ukrytych pod ziemią. Zawsze mnie dziwiło,że tak dokładnie ilość betonu zamawiają Ta była największa, nie sposób było jej usunąć. Więc leży kamień, a na nim leża ptaszki. Muszę tylko z tego miejsca roztarganego jałowca usunąć.




____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 22:10, 09 sie 2017


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7775
Kamcia napisał(a)
Fajne masz te meble ogrodowe. Zrezsta wszystko mi sie u Ciebie podoba, wiec lepiej juz bede cicho.


Te meble są przez nas najczęściej używane. Moja jest ławeczka. Na niej po pracy leżę z podniesionymi do góry nogami Stół nie był na początku ogrodowy, ale znalazł się na tarasie, jest dębowy, niczym go nie impregnuję i naturalnie się starzeje.
Nie musisz być cicho
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies