Kasiu nawet nie myślałam,że tak będę za nią płakać. Nawet teraz jak to pisze to łzy płyną mi po policzkach. W sumie to wiadomość spadła jak grom z jasnego nieba. Wszyscy płakali, cała rodzina, teściowe, wszystkie dzieiciaki. Ale już nie cierpi.

Anitko piszę, żeby dać znać, że zaglądam. Przeważnie z telefonu podglądam w drodze do pracy lub z pracy.
Chabry od ciebie mają się dobrze, przybrały na masie mimo suszy i nawet kwitną jeszcze. W jednej rosplenicy wyrósł kwiatostan jak u trzcinnika. Czy możliwe, że jakaś siewka się w rosplenice zaplątała? Czy to dzika jakaś trawa?
Pozdrawiam.

Anitka jak mi się podobają te Twoje drzewa ,które zasłaniają sąsiadów chciałabym z przodu od ulicy ,żeby mi tak zarosło


ale przede wszystkim dziękuję Wam za cudowny ,pełen wrażeń dzień
rabaty oglądam na bieżąco i musimy koniecznie się umówić na wizytę u Ciebie -mam niedosyt Twojego ogrodu

Twój ogród to dzieło sztuki, nie tylko natury ☺ Nie mogę się napatrzyć na te oszronione kadry. Piękna kompozycja i rozplanowanie terenu.gratuluję!

Super spotkanko urzekla mnie ta twoja kaluza Masz folie pod zwirem?

Cudowny warzywnik, wszystko u Ciebie jest idealne nawet przycięta winorośl
Skasowały mi się zdjęcia narzędzi ogrodniczych....musisz pokazać!