Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czubajkowy Ogród

Czubajkowy Ogród

Doranma 10:49, 19 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Kindzia napisał(a)
Masz tam bardzo urokliwie i romantycznie. Widać tam dobrą, kobiecą rękę, nie każda kobieta to ma. Ty masz. Wszystko jest w tym domeczku dopasowane, wysublimowane, lubię takie ciepłe wnętrza, są swojskie a zarazem eleganckie.
Ty jesteś młódka jeszcze, ciągle wydawało mi się, że gadam ze starszą panią...może przez te Twoje dojrzałe przemyślenia i piękne relacje...



Kasiu, tyle pochwał? Bardzo mi miło ☺ Młódka duchem zdecydowanie ☺ Co do reszty jestestwa, to już nie jest tak dobrze, zanim się pobejrzę pół wieku będzie ☺ A że przez życie przeczołgana, to i przemyślenia różne. ..
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 11:35, 19 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
AniazUroczyska napisał(a)

Nie wiem jak to jest z tymi polanami, może to ja muszę się doedukować Wiem tylko ,że w ostatnich latach do literackich polan dołączyła" Polana Anastazji".
Na Ogrodowisku są drzewa lubiane, modne i takie bee Słyszałaś kiedyś , aby ktoś radził: posadź modrzewia, lipę, akcję, leszczynę, zwykłego świerka?


Kochana, korespondencja z Tobą zmusiła mnie do uzupełnienia podstawowych luk w edukacji ☺ Sprawdziłam czym słownikowo są polana, uroczysko, ostęp ... By już nie bazować tylko na wyobrażeniach ☺ Bogatsza już jestem o wiedzę, że polany powstawały od XV do połowy XIX wieku poprzez wypalanie lub wycinkę. Najpierw obsiewano je zbożami a potem stopniowo zamieniano w łąki. Obecnie wtórnie zarastają lasem. Czyli autorzy XIX-wieczni opisywali znaną sobie rzeczywistość wspierając się wyobraźnią ☺
A co do drzew, to zapewne, jak we wszystkich dziedzinach, odpowiedzialna jest trochę moda ☺ Wydaje mi się też, że większość ogrodowiskowych rajów, to przydomowe ogródki, w których trudno o miejsce dla naprawdę dużych drzew, jak np.lipy. Chociaż ostatnio pojawiły się nie tak silnie rosnące odmiany, modne zrobiły się lipy strzyzone, co bardzo mnie cieszy, bo lubię te drzewa. Kocham też akacje - to taki krzewowy chwast, ale jedno z drzew mojego dzieciństwa. W Warszawie są rejony gęsto porośnięte akacjami - uwielbiam przejeżdżać przez te rejony w porze kwitnienia akacji ☺ Miniaturowego modrzewia mam, gałązki z szyszkami podbieram jesienią sąsiadom ☺ Leszczyna rośnie, zdobi na przedwiośniu, dostarcza tyczek do warzywnika latem, żywi jesienią i zimą ☺ Ze świerkiem srebrnym mam tylkk zagwostkę, bo posadziłam, ale że to rośnie olbbrzym, to się waham, czy nie usunąć bo zabierze światło i soki, na razie obcięłam mu czubek na wysokości 2 metrów i myślę dalej ...
Pozdrawiam, Aniu ☺
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 12:03, 19 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Nie pokazałam jeszcze moich sobotnich poczynań, przerwanych przez deszcz. Ponieważ nie było gorąco, to zmobilizowałam się i zaczęłam się rozprawiać z zarośniętą główną ścieżką. Przez ostatnie powodziowe lata została mocno udeptana tak, że każdej wiosny, po każdym deszczu stawała się swoistym rowem melioracyjnym. Postanowiłam ją podwyższyć. Z różnych przyczyn staram się uporać z problemem we własnym zakresie. Od zeszłej wiosny przez kilka miesięcy wszystkie resztki roślinne trafiały więc zamiast na kompost, to na ścieżkę. Kupiłam 30 worków ziemi, jednak zeszłoroczne lato zniechęcało do takiego wysiłku. Tak naprawdę najlepiej by to było zrobić wiosną. Ale wiosną, wiadomo, inne prace są pilniejsze. Długo też wahałam się czy zrobić wymarzoną pokreconą ścieżkę, czy prostą. Zwyciężyła prosta. Na razie ☺ Postanowiłam poszerzyć ją do 120 cm. Niestety, ponieważ rośliny bardzo się porozrastały, pozostawiając tylko wąskie przejście, nie udało mi się nawet rozciągnąć sznurka na całej długości. Ostatecznie zdecydowałam podzielić słonia na mniejsze kawałki.
Zdjęcie reporterskie z rozpoczętych prac ☺



Musiałam wykopywać zbyt szerokie kępy bylin, cebulki wiosennych kwiatów, wielkie kamienie, którymi była rabata obrzezona. Po latach zapadły się i z wielkich kamulców widać było tylko czubki. Wykopałam szpadelkiem dość głębokie rowki po brzegach, by do nich spływał nadmiar wody. Następnie zaczęłam nanosić ziemię starając się ukształtować ścieżkę tak, by po środku była najwyższa. Niestety, co drugi worek zawierał mrowisko Albo mnóstwo perzu. Jak dobrze, że to nie była ziemia przeznaczona na rabaty. Zdążyłam zrobić tylko 1/4 długości, ale satysfakcja i tak jest ☺ Na koniec obsialam zrobiony kawałek trawą, przegrabiłam i zagęściłam chodząc po desce. Wygląda to obecnie tak:



Dopiero na zdjęciu zobaczyłam że leci skośnie w stosunku do furtki. Cóż, jesienią lub wiosną będzie konieczna korekta, bo np.kęp floksów nie ruszałam. Mam nadzieję, że jutro powstanie kolejny kawałek ☺
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
sylwia_slomc... 12:58, 19 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86011
AniazUroczyska napisał(a)

Nie wiem jak to jest z tymi polanami, może to ja muszę się doedukować Wiem tylko ,że w ostatnich latach do literackich polan dołączyła" Polana Anastazji".
Na Ogrodowisku są drzewa lubiane, modne i takie bee Słyszałaś kiedyś , aby ktoś radził: posadź modrzewia, lipę, akcję, leszczynę, zwykłego świerka?

Ha a mnie się zdarzyło tak doradzić
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 13:21, 19 lip 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86011
Kochana uwielbiam takie historie z postawania ogrodów czytać, cudnie zadziałałaś. Rewelacyjna ta chatka wyszła, bardzo urokliwa i romantyczna Scieżkę zawsze możesz przed furtka lekko zakręcić, nie musi być centralnie na wprost.
I mam pytanie ten sadziec ze zdjęcia z Tobą to sadziec purpurowy? Pytam bo takiego kupiłam rok temu i na razie sięga mi do pasa, ale posadzony pod drzewami i gdyby miął takie rozmiary osiągnąć to mi się tam nie zmieści
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Doranma 13:43, 19 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
sylwia_slomczewska napisał(a)
Kochana uwielbiam takie historie z postawania ogrodów czytać, cudnie zadziałałaś. Rewelacyjna ta chatka wyszła, bardzo urokliwa i romantyczna Scieżkę zawsze możesz przed furtka lekko zakręcić, nie musi być centralnie na wprost.
I mam pytanie ten sadziec ze zdjęcia z Tobą to sadziec purpurowy? Pytam bo takiego kupiłam rok temu i na razie sięga mi do pasa, ale posadzony pod drzewami i gdyby miął takie rozmiary osiągnąć to mi się tam nie zmieści


Tak, to sadziec purpurowy, ten sam, którego miałam Ci wiosną ukopać, ale nie zdążyłam, bo tak szybko rósł. Jest olbrzymi ☺
Dzięki za komplementa! Co do ścieżki to na razie zdecydowałam się na prostą trawiastą, wzorem angielskich ogrodów. Rośliny i tak tę prostą linię latem zamaskują ☺
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Waclaw 21:22, 19 lip 2019


Dołączył: 03 sty 2018
Posty: 7198
podobają mi się Twoje relacje
____________________
WacławPrzedogródek pod dębem
Doranma 22:32, 19 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Waclaw napisał(a)
podobają mi się Twoje relacje


Bardzo mi miło ☺
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Katkak 06:32, 20 lip 2019


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Dorotka w domku zakochałam się bez pamięci. To istne arcydzieło, że o wykończeniu nie wspomnę - bajka. Po prostu bajka. I te wszystkie dodatki, te smaczki, achhh... a Ty w tych sadźcach jak krasnoludek. Nie wiedziałam, że one są aż takie ogromne. Ja mam odmianę małą - Baby Joe. Oby
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Doranma 06:42, 20 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Katkak napisał(a)
Dorotka w domku zakochałam się bez pamięci. To istne arcydzieło, że o wykończeniu nie wspomnę - bajka. Po prostu bajka. I te wszystkie dodatki, te smaczki, achhh... a Ty w tych sadźcach jak krasnoludek. Nie wiedziałam, że one są aż takie ogromne. Ja mam odmianę małą - Baby Joe. Oby


Kasiu, najpiękniejsze bajki są u Ciebie, u mnie tylko czu-bajka ☺ Ale miło mi bardzo, że Ci się podoba ☺
Ja też nie zdawałam sobie sprawy sadząc sadźca kilka lat temu, że to taka potężna roślina. I to w ciągu jednego sezonu taki wielki rośnie! Przy tym wcale nie jest nawożony. Wyobrażam sobie, że musi mieć potężny system korzeniowy, który go karmi. 2 czy 3 lata po posadzeniu chciałam go już trochę ograniczyć, ale zupełnie nie udało mi się wykopać nawet kawałeczka. Teraz wiosną obrywam tylko młode łodyżki wokół kępy a i tak z roku na rok jest ona szersza ☺ Na szczęście ma sporo miejsca i może sobie rosnąć
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies