Dorotko, słowo się rzekło, rata 1- polana
Chyba nie chodzi o to,że drzewa przestają nagle rosnąć, raczej ludzie je wycinają, aby móc się pobudować. W przypadku mojej polany chyba było inaczej, z tego co wiem, las który ją otacza, wyrósł znacznie później, a dawniej wokół były pola i łąki. Nazywam to miejsce "polaną" , bo nie jest to typowo leśna, gęsto zadrzewiona działka( na szczęście), ale też nie jest to goła polana, zupełnie wolna przestrzeń( na szczęście) Rośnie na niej wiele dużych drzew( takich nieogrodowiskowych): leszczyna, modrzew, świerk, lipa, kilka brzózek, dąbków, dużo sosen i akacji(lubię). Otoczona lasem ze wszystkich stron,bez sąsiadów, cisza spokój