Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czubajkowy Ogród

Czubajkowy Ogród

Doranma 21:07, 21 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
inka74 napisał(a)
Od 2 dni zbieram się z pisaniem i ciągłe coś mnie odrywa
Ogród cudny w tej jesinnej już lekko odsłonie. Urzekła mnie twoja romantyczna bramka idealnie dopasowana do domku i kącik z pomidorkami na tarasie. Wystarczy wyciągnąć rękę i już są. Super i mniam. Chippendal jest śliczny. Właśnie mojego z donicy przeniosłam do gruntu. Ale ne chciał kwitnąć.szkoda , że na targach się nie spotkałyśmy


Byłaś? To naprawdę żałuje że nie wiedziałam. Może nawet deptałysmy sobie po pietach nie wiedząc o swoim istnieniu Za rok trzeba się umówić!
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
asiak 07:49, 22 wrz 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Zajrzałam i śliczne roślinki zastałam W wolnej chwili obejrzę całość Póki co, kończę kawkę i zbieram się do pracy
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Doranma 21:53, 23 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
asiak napisał(a)
Zajrzałam i śliczne roślinki zastałam W wolnej chwili obejrzę całość Póki co, kończę kawkę i zbieram się do pracy


Fajnie, że wpadłas, Asiu, zapraszam częściej ☺
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 09:57, 24 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
W czwartek upał taki, że nie miałam sił pracować w ogrodzie. Dziś na termometrze 7 stopni! Szok dla nas i szok dla roślin. Jesień. Owszem, czekałam na ochłodzenie, ale żeby aż tak ...
Jak sobie radzicie z tym skokiem pogodowym?
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Gosialuk 10:01, 24 wrz 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5879
Siedzę w domu pod kołderką i książki czytam. Jak nie jestem w pracy oczywiście.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Doranma 12:56, 24 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Gosialuk napisał(a)
Siedzę w domu pod kołderką i książki czytam. Jak nie jestem w pracy oczywiście.


To jest również mój ulubiony sposób na chłodną i wietrzną jesień ☺ Ale rzadko kiedy mogę się takim lenistwem porozkoszowac, może na emeryturze
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 22:23, 24 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Wychyliłam nos na balkon, powiało arktycznym chłodem, więc szybko zamknęłam i poszłam sprawdzić, czy przypadkiem kaloryfery nie grzeją... Odkręciłam, zrobiły się ciepłe, jak dobrze Zmianę nam przyroda zafundowała taką, jak wiosną, gdy z początkiem kwietnia z zimy zostaliśmy oddani wprost w objęcia lata, a teraz na odwrót. Wówczas to odchorowałam, mam nadzieję, że tym razem jakoś mi się upiecze A póki co, aby się nieco rozgrzać, oglądam czwartkowe zdjęcia, ostanie letnie kadry w tym sezonie. Wiatr, deszcz i zimno na pewno bardzo zmienią szatę ogrodu przez ten tydzień, więc jeszcze popatrzmy na lato. I późne róże.





Owoc miechunki
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 22:31, 24 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372

Listki na pierwszym planie powyższego zdjęcia należą do szałwi ananasowej. Kupując wiosną maleńką sadzonkę o pięknym zapachu nie pomyślałam ani przez chwilę, że wyrośnie z niej taki potwór, jak widać poniżej!



Rabata, na której brzegu ją posadziłam, powstała wiosną i miała być nową różanką z domieszką bylin. Szałwia wydawała mi się dobra na obwódkę ... Nie sprawdziłam, nie poczytałam, dopiero po kilku miesiącach, gdy zaczęła się niebezpiecznie powiększać... Jeśli do tego dodamy kilka siewek pomidorów, które jakimś cudem pojawiły się w tej głęboko przekopywanej ziemi, to rozumie się samo przez się, że róże nie miały wielkich szans. Ale kwitły - pojedynczymi kwiatkami. Obiecałam im solennie, że jeśli wytrwają i nie zmarnieją całkiem to w następnym sezonie pieczołowicie o nie zadbam Tak więc w tym roku, z której strony by nie patrzeć, mam przed oczami głównie wiecheć



Na obronę szałwi ananasowej dodam, że ma ona rzeczywiście piękny, ale delikatny zapach ananasa i bardzo lubiłam dodawać młode wierzchołki pędów do letnich lemoniad. W artykule o niej Danusia pisała kiedyś, że kwitnie czerwonymi kwiatkami, ale dopiero w październiku. Ciekawa jestem, czy obecna pogoda jej nie zaszkodzi i uda mi się zobaczyć jej kwiaty.
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 22:34, 24 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
I jeszcze kilka słonecznych obrazków na rozgrzewkę

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 22:40, 24 wrz 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372


Cieszę się bardzo, że podczas czwartkowej bytności zmobilizowałam się i skosiłam trawę, bo nie wiem, kiedy i czy w ogóle jeszcze uda się jesienią włączyć kosiarkę. A gdyby została taka wysoka, jak widać poniżej i po obecnych deszczach podrosła by jeszcze, to ... trudno by się szukało w niej orzechów laskowych



Różyczka alpinistka, na wysokości ponad 2 metrów.



Zastanawiam się, czy moje stare, chore jabłonie uda się jeszcze uratować i ożywić. Biedne, starają się, rodzą owoce, ale młodych przyrostów nie miały w tym roku

____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies