Co do wody utlenionej, to jestem spokojna, bo skoro dobrze działa na ludzi, to i roślinom nie powinna zaszkodzić, tym bardziej, że rozcieńczenie było duże - mała apteczna buteleczka na 10-litrową konewkę wody. Odwrotnie, raczej obawiam się, że to za mało, by poradzić sobie z chorobą grzybową
Natomiast co do sikorek, to wcale nie jestem pewna - wyobraziłam sobie, że siedziały na brzegu i rozbijały dziobkami ziarna słonecznika, a jeżeli drewno z którego zrobiony jest karmnik jest miękkie, to uległo zniszczeniu. Jednak może to nie one, tylko koty, które usiłowały dostać się do środka w poszukiwaniu ptaków i drapały pazurami? Tak, czy siak, nastawiłam się, że domek trzeba będzie wiosną wyszlifować i pomalować na nowo
Pozdrawiam Cię, Sylwio, bardzo serdecznie i dziękuję za odwiedziny
Bardzo barwna ta jesień w Twoim ogrodzie ,nawet w listopadziePięknie przebarwiły się te dwa duże liście,to tarczownicy?
Zagadkowa historia z tym domkiem-karmnikiem...ale bardzo dekoracyjny
Aniu, tak, to jest tarczownica. Bardzo mi się podoba od wczesnej wiosny, gdy najpierw wypuściła pędy kwiatowe.
Zima podobno idzie, więc skończą się kolorki, ale w sumie to już czas☺ Żebym jeszcze zdążyła resztę cebulek posadzić i okryć rośliny
Mam pytanie z innej beczki - czy ktoś z osób tutaj zaglądających uprawiał buraki na nasiona? Mam w gruncie ostatniego buraczka z nasion sprowadzonych kilka lat temu z Anglii i bardzo chciałabym pozyskać nasiona. Zastanawiam się jednak jak go przechować do wiosny nie mając ani garażu, ani piwnicy. Czy w lodówce się uda, jak myślicie? Może macie swoje doświadczenia?
Czyli chcesz przechować bulwę buraka i go na wiosnę posadzić ,aby wypuścił kwiatostan?Moim zdaniem w lodówce nie ma szans przetrwania do wiosny. Raczej zwiędnie,albo zgnije. Chyba że spróbujesz umieścić go w wilgotnym piasku tak jak przechowuje się w piwnicy w jakimś pojemniku,ale bez przykrywki,żeby był dostęp powietrza.Temperatura przechowywania buraków jest między +1 a +4.
Ale to nic pewnego,nieraz w piwnicy nie wszystkie się dobrze przechowają.
A w domku letniskowym nie masz pomieszczenia gdzie byłaby taka temperatura?