Staram się nie nakręcać - wszak to dopiero końcówka stycznia, czyli sam środek zimy. Do pierwszych siewów rozsady też jeszcze daleko. Co prawda kupuję pierwsze wiosenne kwiatki w doniczkach, ale ... przede wszystkim cieszę się urokami białych krajobrazów, śniegu skrzypiącego pod butami, czasem na lektury - także te ogrodnicze i na wiele zaległości, które powstają co roku, gdy wpadam w wir weekendowych wyjazdów na działkę. Teraz mogę im poświęcić swoją uwagę. Ten zimowy czas jest bardzo cenny, więc niech trwa zgodnie z rytmem przyrody. A wiosna i tak przyjdzie kiedy będzie chciała, czy będziemy na nią czekać czy nie
Piękny amarylis A mój nie wiedzieć czemu poszedł tylko w liście
Czas i tak pędzi za szybko...tylko mogłoby być więcej tego słoneczka w zimieI ja już mam dość tych wirusów,które mnie nękają tej zimy,muszę się jakoś zahartować
Aniu, życzę Ci zdrowia. Musisz być gotowa do pracy wiosną A jeżeli chodzi o odporność, to jednak zadanie na cały rok. Teraz na pewno można się wspomagać suplementami, witaminą C, czosnkiem, wysypiać itd., itp.
Hippeastrum kwitnie, bo je kupiłam w tym roku Te z ubiegłych lat też już od pewnego czasu strajkują. W starym mieszkaniu, gdy stały na południowym oknie, to kwitły, a teraz mam tylko wschodnie i to pewnie im przeszkadza, bo też wypuszczają tylko liście. Kapryśne