I jeszcze te wrzosy za oknem

Dorotko, pokazałaś kalendarz z inspiracjami dla swojego ogrodu ale Ty już masz taki klimat Twój domek jest niezwykle urodziwy i nie tylko domek
Dziękuję za wszystkie Twoje ciepłe słowa

Gosialuk napisał(a)

I jeszcze te wrzosy za oknem

Gosiu, co roku zostawiam wrzosy na parapecie za oknem, bo nie tracą koloru i cieszą mnie bardzo aż do wiosennych nasadzeń w marcu - polecam

viva napisał(a)

Dorotko, pokazałaś kalendarz z inspiracjami dla swojego ogrodu ale Ty już masz taki klimat Twój domek jest niezwykle urodziwy i nie tylko domek
Dziękuję za wszystkie Twoje ciepłe słowa

Vivo, cóż za niespodzianka Mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie będziemy mieli Ciebie, Twoich porad i zdjęć więcej na forum Serdecznie dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego ogródka od Właścicielki jednego z najpiękniejszych ogrodów, jakie widziałam. Pozdrawiam cieplutko

Ciekawa jestem czy macie swoje ulubione książki ogrodnicze, dzięki którym Wasza wiedza i pasja ogrodnicza rozkwitały? Ja mam taką jedną najważniejszą - jeszcze z okresu studiów, ale opowiem o niej innym razem. Dziś chcę Wam pokazać, co podczytuję tej zimy. Książeczka jest ze mną od roku, ale do tej pory zapoznałam się tylko dość wnikliwie z pismem obrazkowym. Obecnie postanowiłam wczytać się także w treść, bo może czegoś ciekawego się dowiem? A póki co, pokazuję moje typy scenerii ogrodowych z tej pozycji. Ciekawa jestem, czy któryś i Wam przypadnie do gustu?


Zdjęcia trochę słabo wyszły, ale dla uważnych oczu nie ma żadnych przeszkód

Lubicie białe ogrody? Nie chciałabym mieć całego białego ogrodu, ale wydzielenie fragmentu czy jednej rabaty od dawien dawna mnie kusi ...



O róży na wiekowym murze nie mam co marzyć, ale jak już wreszcie zdecyduję, gdzie i jaką brzozę posadzić, to pod nią na pewno będzie tak, jak poniżej ... Miodzio



A tu prosta, ale jakże urokliwa dekoracja przy białej ławce. Dodam, że bardzo lubię tę roślinkę i pozwalam jej rosnąć mimo jej ogromnej ekspansywności Może taka misa to dobry sposób by mieć to co się lubi

I coż ja Ci mogę rzec, jak na tym forum wiadomo poowszechnie, ze biały nie jest moim ulubionym kolorem....a nawet mogłbym się bez niego obejść gdyby go nie było
Ale zdjęcia bardzo romantico

A to mój number one w tej książce. No, może trochę za dużo tych wcięć po obu stronach. Jednak rabaty wylewające się na trawiastą ścieżkę zawsze porywały mnie za serce. Marzę, by udało mi się doprowadzić moje rabatki wzdłuż głównej alejki do takiego właśnie stanu - to cel na ten rok Nie mogę tylko wciąż się zdecydować, czy ścieżka ma być prosta, czy jednak wijąca się. Do tej ostatniej formy bardziej rwie się serce. Z drugiej strony łatwiej wytyczyć prostą aleję, a jej prostota wprowadzi nieco ładu do frywolnie obsadzonego ogrodu. No, sama nie wiem



Od minionego lata mam coraz większą słabość do żółtego i wpuszczam go do ogrodu chętniej, niż dawniej ...



Kolorowych snów

sylwia_slomczewska napisał(a)

I coż ja Ci mogę rzec, jak na tym forum wiadomo poowszechnie, ze biały nie jest moim ulubionym kolorem....a nawet mogłbym się bez niego obejść gdyby go nie było
Ale zdjęcia bardzo romantico

Nie jesteś pierwszą, jesteś drugą osobą, jaką znam, która nie lubi białych kwiatów I wcale mnie to nie dziwi, bo nasze upodobania do barw zmieniają się z czasem, w zależności od nastroju, potrzeb itp., itd. Może jeszcze kiedyś dostrzeżesz i w białym urok
Jak to dobrze, że jesteśmy różni i mamy różne upodobania! Roślinki, które Tobie nie pasują, chętnie przygarną inni i odwrotnie.
Pozdrawiam

O widzisz do mnie ta różowa rabata też gada jak nie wiem co
Z prostą ścieżką już nie byłoby tak romantycznie