inka74 zachwycamy się u kogoś, kupujemy i biegamy po ogrodzie z kąta w kąt
Ale takie pomyłki też się przydają. Zakupy stają się coraz bardziej przemyślane. A drzewa wymagają zastanowienia. Często wyrastają na kolosy, opis internetowy odbiega od rzeczywistości. Z ciekawości poczytałam co piszą o moich okazach. Wielkość jest oczywiście inna. Drzewa długo się zakorzeniają, potem lecą w masę jak szalone. Umbry daj na przedpłocie jeśli możesz, tam mi te drzewa najbardziej pasują. Z mojego buka niestety wielopniowego nie da się zrobić bo fajne pnie są dopiero na 2 metrach wysokości, poza tym buk jest przesłoną w tym miejscu. Czasem funkcjonalność musi wygrać z urodą.
effka jestem zaskoczona jak doorenbosy utrzymują zieleń liści. Moje mają tylko kilka przebarwionych listków, reszta nadal na drzewie mocno zielona. Niesamowite
Szukam teraz dwóch wielopniowych. Doznałam olśnienia jak przerobić skarpę przy parkingu
Niestety w okolicy nic nie ma. Możę wsadzę po dwie do jednego dołka...
małgorzta_s ta jesień jest u mnie niesamowita. Mrozik był leciutki, nic nie zniszczył. Buki, doorenbosy, klony mają jeszcze mnóstwo liści, a przecież latem była taka susza, myślałam że polecą szybciej. Pogoda się popsuła, ale kolory nadal są.
mrokasia wykorzystałam piękna jesień do dokumentacji
Cieszę się, że komuś te opisy pomogły. Drzewa są cudne, ich coroczne odrastanie na nowo zachwyca. Tym bardziej muszą być przemyślane aby ich piękno nie ginęło w gąszczu bezsensownych decyzji. Macie niesamowite szczęście, że z forum możecie czerpać tak wiele. U mnie moc pomyłek, ale staram się już na nich nie skupiać, ale myśleć o zmianach. Nie mam już ochoty na skakanie po drabinach i wysokie cięcie. Dlatego trzymamy te drzewa w ryzach nawet kosztem ich wyglądu.
waldek727 na zacytowanym zdjęciu faktycznie drzewo wielopniowe byłoby obłędne. Niestety te piękne pnie są gdzieś na wysokości 2 metrów. Na dole jest około 0,5 metra grubego pniaka, dalej dwa nieco chudsze pieńki i dopiero po ponad 1,5 metra wysokości zaczynają się fajne gałęzie do wyeksponowania. Ten buk rośnie na wzgórzu koło balkonu. Cały jego dół pełni funkcję ważnej przesłony. Dlatego wchodzi w grę tylko cięcie korygujące z góry, aby nie był wyższy niż jest teraz. Drzewa wielopniowe bardzo mi się podobają. Swoją kalinę zaczynam w ten sposób formować.
Pszczelarnia z drzewami jak z ubraniami, nie wszystko dla wszystkich. Najfajniejsze jest to, że mamy wybór. Gorzej gdy zbyt często zdarzają nam się pomyłki. Na szczęście mam ich coraz mniej. Droga do wiedzy bywa kręta, ale jakże przydatna.
Moja brzoza pendula po latach jest niesamowita. Ale posadziłam ją w kącie ogrodu, przy ogrodzeniu za którym widać...drogę. Niezbyt ruchliwą, ale jednak. Siedzenie w jej cieniu to średnia przyjemność relaksu, niemniej widoki spod gałęzi urokliwe