Wzięłam się w końcu za przedostanie miejsce do remontu - małą rabatkę przy parkingu. Znielubioną od lat
O tym jak bardzo świadczą trzy fotki, które znalazłam na przestrzeni lat. Tylko trzy.
Uwaga! Będą straszyć wyblakłe na różowo czerwone gazony
Szczyt tej rabatki to chyba to zdjęcie.
W każdej donicy coś rośnie, nawet ładnie, sosny wokół w szczycie urody.
Jesień odsłania brzydotę betonowych donic. Krety baraszkują, gazony wyglądają coraz bardziej koślawo. Roślinki znikają.
Sosny rosną jak szalone dołem ogaławiając się. Między nimi jest pergola z wiciokrzewem. Beznadziejny pomysł, zasłania widok do sąsiadów tylko na dwa metry w górę.
Po latach to miejsce wygląda tak
Bida z nędzą