Iwonko pozdrowienia zostawiam obejrzałam fotki i ... wyszło bardzo fajnie, ten jasny kolor zrobił swoje i altanka wygląda o niebo lepiej... pięknie zagospodarowałaś jej wnętrze, a pergola pasuje do reszty, puścisz na niej coś z pnączy i będzie rewelka a te Twoje dziergania do podziwiam nieustająco... buziaczki
Powiem ci, że oświetlenie to podstawa U mnie smętnie zwisa kabel, który kończy się 3 m dalej Teraz kolej na Jacka, kupiłam nawet lampę, żeby go zmobilizować, co z tego wyjdzie zobaczymy na wiosnę Taką mam nadzieję
Na pergoli będzie bluszcz, przesadzę na wiosnę spod oczka, pięknie się tam rozrósł. Teraz już nie będę ryzykować, nie wiadomo kiedy mrozy nadejdą.
Zasłony są z pepco za grosze, girlanda z biedry, żałuję że nie kupiłam dwóch, jest bardzo porządnie wykonana i ma delikatny jasny kabel.
Szukam jeszcze lustra, świetn było w TKMaxx, ale jak się człowiek tam za długo waha, to lustra znikają jak świeże bułeczki
W ananasach już śmigam, mam jasnoniebieski i biały. Robię teraz czarny a w kolejce czeka beżowy. Pokochałam ten wzór, ten fason i cudowną bawełnę, praca z nią to sama przyjemność.
Podziwiam za szycie z szablonów, moja chrzestna jest krawcową, w czasach szkolnych maiłam mnóstwo rzeczy przez nią uszytych. Uwielbiam Burdy, nadal mają świetne projekty. Przeglądam czasami u cioci, mam maszynę, coś tam przeszyję, ale nie wyszłam poza uszycie spódnicy
Winnik wygląda jak winobluszcz, podobno czasami wolno rośnie, ja nie mam szczęścia do bujnych roślin. Postawię na bluszcz, pięknie zarósł mi okolice stawku, przesadzę trochę stamtąd do donic przy pergoli. Ale na wiosnę, teraz już trochę za późno...
Też mi się Kasiu ta zmiana podoba, jest trochę niedociągnięć, no ale tak to bywa jak coś się przerabia, kompromis musi być i to często
Na pergolę pójdzie bluszcz, wiciokrzew miałam na altanie, nie rósł mi za pięknie, ładny był na końcach a okolice głównego pędu średnie. A pod pergolą jest przejście więc dobrze byłoby gdyby środek ładnie wyglądał. Z tego też powodu nie sadzę tam pnącej hortensji, chociaż ona najbardziej mi tam pasuje, bo dużo hortek wokół.
Jestem oczarowana przepiękną altaną i pergolą. Bardzo eleganckie i z klimatem. Altanka świetnie urządzona Gratuluję!!!!!!
Jak widzę Twoje niesamowite robótki ręczne, to mnie skręca. Druty i szydełko odłożyłam głęboko w szufladzie. Może kiedyś znajdę czas...... A tyle kiedyś robiłam.....
Pozdrawiam serdecznie
Paulinko taką miałam kiedyś różę na tej pergoli. Była wsadzona zaraz po zrobieniu konstrukcji, pięknie się rozrosła, była tam kilka lat. Nagle kiedyś w czerwcu zaczęła tracić liście i marnieć. Po zimie padła całkiem. Potem były 3 próby z innymi różami, nie rosły tam prawie wcale. Stąd moja frustracja i chęć zasadzenia czegoś innego.
Druty polecam, coraz mniej kojarzą się z babcinymi robótkami. Na FB jest fantastyczna grupa do której należę, dzierganie z nimi jest jak narkotyk
Altana po 18 latach dosłownie prosiła się o lifting Dużo dałaby wymiana nawierzni na większe płyty, które optycznie powiększyłyby przestrzeń, no ale to już większa inwestycja.
Ja ostatnio miałam druty w ręce ponad 20 lat temu w LO. Wróciłam w tę zimę i nałogowo wręcz zdradzam ogród z tymi dwoma jakże relaksującymi patyczkami
Należę do świetnej grupy na FB, jeśli chcesz podeślę link na prv. Dziewczyny są fantastycze, niektóre projekty tak proste, że jak kiedyś robiłaś to na pewno dasz radę. Niesamowity relaks, dziergam jak szalona w każdej wolnej chwili
Monia dziękuję za pozdrowienia Czas pędzi jak szalony, coraz bardziej zdradzam ogród z drutami Dobrze, że idzie zima, bardzo dobrze
Na pergoli puszczę bluszcz, ale to na wiosnę. Czeka mnie jeszcze posadzenie czosnków, zachwyciły mnie i muszę nieco poszerzyć kolekcję
Kasiu tak wkręciłam się w malowanie, że oprócz drzwi wejściowych wzięłam się za kominek w domu, czeka mnie jeszcze garderoba. Zastanawiam się nad przemalowaniem tam nie tylko szaf ale i paneli podłogowych... Muszę zbadać temat, dobrze byłoby wybrać właściwy środek.
Robię teraz czarnego ananaska, wariactwo zupełne, nigdy nie miałam trzech takich samych rzeczy tylko różnych kolorystycznie