Pierwszym mieszkańcem ogrodu w 2000 roku stało się oczko wodne
Po wykopaniu fundamentów powstało przed wejściem zagłębienie, które tata postanowił wykorzystać i założył mały stawek. To rozwiązanie sprawdziło się i przetrwało z nami już 19 lat
Rok 2000
Pierwszymi roślinami wodnymi były lilie i kaczeńce, które są w nim nadal i stanowią pamiątkę z łąk wokół mojego domu rodzinnego
Do tej pory przetrwały również niektóre nasadzenia wokół oczka: świerki Conica, kosodrzewiny, jałowce, świerk Inversa, klon palmowy dissectum nigrum.
Rok 2009
Po kilku latach wszystko wokół oczka pięknie się rozrosło. Niestety był problem z przeciekaniem, dlatego pojawiła się nowa warstwa folii.
Rok 2010
Woda w stawku niestety nadal ucieka, odsłaniając jaskrawy kolor folii.
Rok 2011
Po raz drugi zmieniamy folię. Po tym zabiegu oczko ma już trzy warstwy folii nałożonej jedna na drugą. Od tego momentu kończą się nasze problemy z przeciekaniem
Kolor wody to wynik jakiegoś proszku, jest tragicznie sztuczny. Nigdy więcej!
Rok 2013
Woda w oczku może nie jest najpiękniejsza, ale jest naturalna. Pojawiły się grzybienie i dwie ryby, które są z nami po dziś dzień
Rok 2016
Grzybienie w stawku nieco się rozrosły a sytuacja z wodą ustabilizowała. Widok z okna sypialni bardzo relaksuje
Rok 2017
Życie w oczku wodnym toczy się pełną parą
Para rybek, którą cały czas mamy nadaje oczku spokojny rytm
Młodych rybek brak, szaleją tylko żaby na wiosnę
Rok 2018
Grzybienie są już ogromne. Latem usuwam ich nadmiar, ale za to świetnie filtrują wodę, która jest bardzo czysta. Założenie oczka wodnego było świetną decyzją
Stanowi ładny akcent przy samym wejściu. Widzimy go z kuchennego okna i z sypialni. Północno-wschodnia strona sprawia, że nie ma problemu z parowaniem wody czy jej nadmiernym nagrzewaniem. Od 8 lat nie mamy już problemu z przeciekaniem. Przez ten czas oczko stało się bardziej naturalne a wody nie wymieniamy wcale. Nawet nie dolewamy. Powstał naturalny ekosystem, który sam dobrze sobie radzi
A dzięki moim Ogrodowiskowym znajomym mam w tym roku więcej roślin, które wkrótce pokażą swoją moc