Kasia areał duży, to i roślinek dużo. Tylko na przymrozki uważaj. Ja myślę, że jak temperatura jest ok, to im nie zaszkodzisz.
Moje wysiewy stoją na balkonie, ale jutro na dwie noce chyba wniosę do mieszkania.

Gosiu ja tylko w dzień wystawiam... Generalnie robię wędrówki z tackami

Boszszsz ile nasiane.

Ja wysiałam sobie tylko macierzankę piaskową i kobeę, no szału nie ma z tymi siewkami, u ciebie na bogato

Ja przepadałam w kwiatach jednorocznych stąd tyle tego wszystkiego, a będzie jeszcze więcej muszę wypróbować wysiewów w taśmach dylatacyjnych żeby się pomieścić ze wszystkim w domu do 15.05.

Z warzywami nie szaleję absolutnie. Sama podstawa... Może trochę ilość pomidorów i papryki jest przytłaczająca ale co tam

Jakbym miała więcej miejsca myślę, że ze trzy skrzynki na warzywa bym postawiła, fajnie mieć też swoje owoce, ale przetworów nie cierpię robić, chyba tylko bym mroziła i jadła na bieżąco

Asiu ja w przetwory się bawię bo akurat lubię, jednak mam dużo mniej miejsca na warzywa. Zapasy w spiżarni spore także mniej będę produkować surowców
Trochę rozsadziłam maliny, bo to u nas szybko schodzi. Moje dzieci w ciągu sezonu zrywają sobie z krzaczka na bieżąco, a resztę mrożę.

Nie mogę się doczekać tego sezonu. Zobaczymy co fajnego uda się wyhodować

Majówka miała być na odchwaszczanie i posianie warzyw niestety po wbiciu szpadla wyciągnęłam 8 pędraków i tak jakoś z części warzywnej weszliśmy na trawnik, w którym jest tego ogrom.




Szanowny małżonek od razu zagrabił i zwałował podłoże. Teraz muszę wybrać trawę i siać jak najszybciej

W planach donica przed tarasem i murek oporowy z drugiej strony na najbliższy czas

W międzyczasie tj wczoraj wpadłam na pomysł, by w trawniku przed tarasem wsadzić 3 wiśnie ozdobne i zrobić wąska rabatę.



Ładnie przesłoni widok z ulicy na taras. Dom mocno podniesiony także jesteśmy na widoku.

Pod spodem myślę o kulach, trawach i jakiś bylinach.

Mam nadzieję że znajdę coś sensownego jutro w szkółce

Pojawiła się siatka zamieniająca ze względu na chwasty z działek dookoła i też bycie na widoku bardzo nam przeszkadzało, a sporo Osób w związku z wiosną zaczęło się kręcić dookoła.
Mam nadzieję że chwastów będzie mniej bo nie mam już ani siły ani chęci non stop biegać i pielić

Z rzeczy do zrobienia:

Przerzucić kompost do nowych kompostowników, które trzeba zrobić
Poprowadzić prąd do ogrodu
Poprowadzić wodę w kilka miejsc