Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Cydalima perspectalis - ćma bukszpanowa

Pokaż wątki Pokaż posty

Cydalima perspectalis - ćma bukszpanowa

Aurelllia 15:13, 26 maj 2019


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Podnoszę alarm - pojawiła się na terenie powiatu piaseczyńskiego !!!
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
zieloniutka 15:48, 26 maj 2019

Dołączył: 26 kwi 2014
Posty: 271
To ja dodam Będzin (ul. Sączewskiego), Pszów, Radlin (wodzisławski).
____________________
Zuza Lipny ogród czy ogród z lipą
Wyder 17:16, 27 maj 2019

Dołączył: 08 lut 2017
Posty: 6
Dzień dobry,
Czy ktoś z okolic Krakowa ma nadmiar Lepinoxu i chciałby odsprzedać?
Pilnie potrzebuję
jacula6 21:58, 27 maj 2019

Dołączył: 23 sty 2019
Posty: 42
To ile potrzebujesz ?
Wyder 23:32, 27 maj 2019

Dołączył: 08 lut 2017
Posty: 6
jacula6 napisał(a)
To ile potrzebujesz ?


Chce przygotować 20 litrów oprysku, czyli 40 gram Lepinoxu wg ulotki.
Toszka 00:44, 28 maj 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Przypominam, że oprysk trzeba powtarzać najpóźniej po 3 miesiącach.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
jacula6 08:54, 28 maj 2019

Dołączył: 23 sty 2019
Posty: 42
Mi udało się wygrać 1szą bitwę ja zwalczyłem lepinoxem kupionym w Polsce 1 kg zrobiłem dawkę super mocną i nie mam tych dziadów wszystkie poległy i teraz pytanie bo podciąłem swoje buksy kule 7 sztuk czy mam zrobić teraz jeszcze raz oprysk choć ich nie ma ? czy dopiero gdy się zjawią pryskać ?
Toszka 12:24, 28 maj 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Jacula, ja zrobiłam odwrotnie - najpierw cięłam, a potem zrobiłam oprysk. Takie postępowanie wydało mi się logiczne

Nie wiem co ci doradzić, bo wszystko zależy od tego jak dokładnie zrobiłeś oprysk, zwłaszcza od środka.
Masz dwa wyjścia - albo profilaktycznie powtórzyć oprysk (zwłaszcza, że jesteś w początkowej fazie walki) albo zrobić za 3 miesiące teraz bacznie obserwując i wywieszając pułapki lejkowe z feromonem dla monitorowania sytuacji.

Powiem tak - ja swoją walkę Lepinoxem zaczęłam w zeszłym roku. ostatni raz pryskałam w grudniu, bo znalazłam na jednym buksie skutki niedokładnego oprysku, czyt. gąsienice.
W tym roku dopiero kilka dni temu pryskałam swoje ale to był profilaktyczny oprysk. Są całe i zdrowe. Natomiast jeden sąsiedzki krzak, niepryskany do tej pory już był obżerany. Oczywiście oprysk też dostał.
Śmiem twierdzić, że grudniowy oprysk dał skuteczną ochronę aż do końcówki maja. Buksy mocno zżarte w zeszłym roku już się ładnie odbudowują, a niektóre już są odbudowane.
Z perspektywy czasu wiem, że opryskiwaniem chemią zmarnowałam tylko czas i pieniądze, o skutkach ubocznych nawet nie wspominam.
Lepinox sprawdza się aż nadto doskonale

I moja obserwacja - w tym roku pułapki lejkowe zdrożały o ponad 100%! Nie wiem czy to wynik eleganckich pudełek w jakie są teraz zapakowane czy też wzmożonego popytu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Aurelllia 13:05, 28 maj 2019


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Mam w takim razie i ja pytanie czy ktoś z okolic Piaseczna/ Warszawy nie miałby do odsprzedania trochę lepinoxu ?
Mam kilka bukszpanów, konkretnie jedną dużą kulę, niską obwódkę i kilka malusich bukszpanów z sadzonek więc wydaje mi się, że oprysk na 5 litrów wystarczy, w takim razie z obliczeń, który zrobił Wyder byłoby mi potrzebne 10 gram.
Mogę podjechać, odebrać i zapłacić oczywiście, żeby nie robić kłopotu wysyłką
____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
Toszka 13:22, 28 maj 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Aurelio, patrz pw.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies