Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Kłopoty - problemy z trawnikiem

Pokaż wątki Pokaż posty

Kłopoty - problemy z trawnikiem

TomaszZ 14:28, 10 sie 2019

Dołączył: 13 maj 2019
Posty: 88
mest napisał(a)

Popryskałem Polyversum gdy pojawiły się czerwone nitki, poza tym niczym innym. Na początku myślałem, że w tych miejscach trawa jest sucha więc zacząłem mocniej podlewać ale to nic nie pomogło. Na początku miałem takie plamy na małym obszarze. Na chwilę obecną mam na połowie trawnika takie plamy.
Nawóz rozsypuję za pomocą siewnika ręcznego. Leci równomiernie bo już trochę ćwiczyłem i zawsze rozpuszczam nawóz po rozsypaniu.




może za duża dawka, za dużo słońca..?

"Zabiegi Polyversum należy wykonywać wcześnie rano lub pod wieczór (unikać silnego nasłonecznienia)"

z takim opryskami to raczej trzeba ostrożne, to tego doszedł może nawóz i już się robi problem
mest 15:54, 10 sie 2019

Dołączył: 20 cze 2017
Posty: 60
Nie wiem jak z tego wyjść teraz. Wydrapać tą trawę i posiać nową? Zaczęło się od tych czerwonych nitek a później to już poszło.
damcio24 08:08, 11 sie 2019

Dołączył: 19 maj 2018
Posty: 27
mest napisał(a)
Nie wiem jak z tego wyjść teraz. Wydrapać tą trawę i posiać nową? Zaczęło się od tych czerwonych nitek a później to już poszło.


Źle podlewasz - jeśli pojawily sie na pocztku czarne plany a potem trawa uschla to jest typowy brak wody. Pisałem już o tym kilka razy. Pierwsza rzecz jeśli podziewasz wieczorem to musi to być naprawdę konkret ponieważ często nam się wydaje że dużo podlewamy a tak naprawdę moczymy górną warstwę ziemi. Czerwone i różowe nitki to jest tego efekt. Czernienie trawy to jest rownież braku wody. W tym miejscu jest bardzo mocno zbita i suszona gleba. Moja rada - widły albo w Castoramie są podkładki do butów z kolcami. Nakłuć ostro trawnik i mocno podlać. Oczywiście miejsca gdzie już mocno wyruszyło nie są do odratowania ale na przyszłość jak zobaczysz czerniejące miejsca zrob jak pisałem.
waldek727 10:33, 11 sie 2019


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
To jest typowy objaw choroby grzybowej, a nie brak wody. Grzyby z rodzaju Fusarium najpierw trzeba opryskać środkiem grzybobójczym, a dopiero później porządnie wygrabić z trawnika siano.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
mest 22:43, 11 sie 2019

Dołączył: 20 cze 2017
Posty: 60
waldek727 napisał(a)
To jest typowy objaw choroby grzybowej, a nie brak wody. Grzyby z rodzaju Fusarium najpierw trzeba opryskać środkiem grzybobójczym, a dopiero później porządnie wygrabić z trawnika siano.


Zatem jakim środkiem opryskać? Tak jak wspomniałem, pryskałem Polyversum i żadnej poprawy. Też na początku myślałem, że to oznaka braku wody i zacząłem naprawdę obficie podlewać ale efekt nadal był nijaki. Trawa nadal usychała aż zrobiła się żółta. Wcześniej zaobserwowałem w tych miejscach czerwone nitki, plamki.
TomaszZ 14:14, 13 sie 2019

Dołączył: 13 maj 2019
Posty: 88
waldek727 napisał(a)
W/g mnie trochę za wilgotno. Naostrz noże w kosiarce i obniż wysokość koszenia do 3 cm. Z nawożeniem się wstrzymaj. Polecam Ci zrobić jesienną wertykulację.



Waldek
obniżyłem z 4 na 3 cm, odsłoniłem wszystkie niedoskonałości trawnika,
kurcze, chyba nie powinnien być taki żółty...?


na drugim kawałku już podniosłem na 4cm,
trochę lepiej ten trawnik wygląda



tutaj żółta plama z pierwszego zdjęcia z bliska:
Elmagico 16:47, 13 sie 2019

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 12
Drodzy, podpowiedzcie mi proszę
Założyłem trawnik z rolki pod koniec czerwca, w największe (40st) upały.
Lałem codziennie, bo młody, bo upał itp.
I tak w sumie lałem dzień w dzień, dzień w dzień, bez refleksji na to, że czasem deszcz, czasem jednak 25st a nie 40st i tak lałem.
Po jakimś czasie trawnik u nasady robił się brązowy. Jedyne co mi przychodziło do głowy - suchy! więcej lać!
Po koszeniu ten brązowy kolor widać bardziej, jest on mniej więcej równomiernie na całym trawniku, nie jest on miejscowo. Po kilku dniach trawka ładnie na zielono zarastała i było ok. Od 2 tygodni, mniej więcej gdy skończyły się upały, pojawiły się grzybki miejscami. Raz tu, raz tam, ot 2-3 na kilka dni, wyrywałem. Czytałem czytałem i wyczytałem że za dużo wilgoci. Połączyłem kropki - ta brązowa podstawa trawy to gnicie.

Ustawiłem obecnie lanie co 3 dni.
Trawa jest nawożona co 5 tyg azofoską.
Koszenie przez 3 tyg po nawiezieniu wykonuję nie za mocne, 2 razy w tygodniu.
Przez kolejne 2 tyg koszę raz w tygodniu.

Czy myślicie, że wystarczy zmniejszyć ilość podlewania i sytuacja się unormuje sama, czy powinienem podjąć jakieś dodatkowe kroki?
waldek727 02:51, 14 sie 2019


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
mest napisał(a)


Zatem jakim środkiem opryskać? Tak jak wspomniałem, pryskałem Polyversum i żadnej poprawy. Też na początku myślałem, że to oznaka braku wody i zacząłem naprawdę obficie podlewać ale efekt nadal był nijaki. Trawa nadal usychała aż zrobiła się żółta. Wcześniej zaobserwowałem w tych miejscach czerwone nitki, plamki.


Scorpion 325 SC
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
waldek727 14:53, 14 sie 2019


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
TomaszZ napisał(a)



Waldek
obniżyłem z 4 na 3 cm, odsłoniłem wszystkie niedoskonałości trawnika,
kurcze, chyba nie powinien być taki żółty...?

Jak to mawia Danusia- ,,najpierw musi być gorzej, żeby później mogło być lepiej".
Trawniki z rolki charakteryzują się na ogół zbitą darnią i zbyt dużą ilością procentową Życicy trwałej. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda ładnie, ale po paru miesiącach na ogół zaczynają się problemy. W Twoim przypadku gęsta darń utrzymywała zbyt długo wilgoć. Do tego nie wprowadziłeś do gleby przedsiewnie bardzo ważnych dla wzrostu, ukorzeniania się i ostatecznego zdrowego wyglądu takich pierwiastków jak - potas, fosfor, magnez, żelazo i siarka. Twój, z resztą tak jak wiele innych trawników które obserwuję na forum jest ,,przeazotowany". Zbyt duża dawka azotu, wysoka temperatura i wilgoć utrzymująca się u podstawy źdźbła najczęściej jest przyczyną wielu chorób grzybowych trawy i niekorzystnego wyglądu trawnika. Zaproponowałem Ci obniżenie o 1 cm noży kosiarki po to, aby do trawy dostało się więcej światła i powietrza. Dobrze byłoby teraz zrobić aerację trawnika i pod koniec sierpnia uzupełnić w nim brakujące elementy które wyszczególniłem powyżej. W nawozie który zastosujesz nie powinno być więcej azotu niż 10%. Po tych zabiegach trawa powinna odżyć.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
TomaszZ 15:43, 14 sie 2019

Dołączył: 13 maj 2019
Posty: 88
waldek727 napisał(a)

Jak to mawia Danusia- ,,najpierw musi być gorzej, żeby później mogło być lepiej".
Trawniki z rolki charakteryzują się na ogół zbitą darnią i zbyt dużą ilością procentową Życicy trwałej. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda ładnie, ale po paru miesiącach na ogół zaczynają się problemy. W Twoim przypadku gęsta darń utrzymywała zbyt długo wilgoć. Do tego nie wprowadziłeś do gleby przedsiewnie bardzo ważnych dla wzrostu, ukorzeniania się i ostatecznego zdrowego wyglądu takich pierwiastków jak - potas, fosfor, magnez, żelazo i siarka. Twój, z resztą tak jak wiele innych trawników które obserwuję na forum jest ,,przeazotowany". Zbyt duża dawka azotu, wysoka temperatura i wilgoć utrzymująca się u podstawy źdźbła najczęściej jest przyczyną wielu chorób grzybowych trawy i niekorzystnego wyglądu trawnika. Zaproponowałem Ci obniżenie o 1 cm noży kosiarki po to, aby do trawy dostało się więcej światła i powietrza. Dobrze byłoby teraz zrobić aerację trawnika i pod koniec sierpnia uzupełnić w nim brakujące elementy które wyszczególniłem powyżej. W nawozie który zastosujesz nie powinno być więcej azotu niż 10%. Po tych zabiegach trawa powinna odżyć.


Waldek
do tej pory dawałem 12% azotu,
myślę że teraz można będzie dać już typowo jesienny nawóz,
nawet bez azotu..?
baaaaardzo dziękuję!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies