Misiu w sprawie cisów : moje zeszłoroczne też mają kiepski kolor, te starsze już nie ale w pierwszym roku słabo wyglądały. Poczekaj cierpliwie na nowe przyrosty wtedy będziesz wiedziała czy jest ok.
No właśnie najbardziej się obawiam, że u mnie też tak będzie, z braku zdecydowania nie sadzę nic a potem tylko się wkurzam że chwasty rosną i że wystawa kory jest wrrr
Ale jest progres i wiem co zrobię z "odnalezioną" sosną
A z cisami będę czekać bo zrobiłam wszystko jak dziewczyny radziły i chyba tylko czekanie mi teraz zostaje a że u nas wszystko później rusza to jeszcze jest nadzieja