Jak ja tęsknię za cukiniami. Tylko jeden sezon miałam. Fajnie jadło się takie małe na surowo. Wtedy miałam skrzynie a teraz mam foliak i nie mam gdzie wsadzać cukinie. Muszę nad tymi kastami budowlanymi pomyśleć na przyszły sezon
Również lubię jeść maluszki cukiniowe na surowo. Kroję je w cienkie plasterki, dodaję cebulkę, pomidory i zioła. Można polać jogurtem. Prosta sałatka na letni wieczór.
Nie, każda odmiana cukinii nadaje się do prowadzenia w pionie. Trzeba tylko zacząć to robić, gdy jest jeszcze młoda i ma dość plastyczną łodygę.
Wbijasz palik przy cukinii i w miarę jej wzrostu, systematycznie obcinasz dolne liście rosnące pod owocami (zwykle i tak brzydną), a łodygę przywiązujesz do palika.
Wypróbowałam, że fajnym przywiązywaczem jest kawałek z pociętej, starej rajstopy (mocny, elastyczny, nie rani łodygi).
Zbiorów cukiniowych zazdroszczę U mnie coś tam rośnie ale część małych cukini mi gnije.
Już przebieram nogami aż będę mogła przenieść warzywnik w nowe miejsce, mam nadzieję, że w nowym miejscu warzywa będą miały więcej słonka.
Cyprysik widać, potrzebuje czasu chłopak
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska