Też mam nadmiar selera naciowego i podobny problem. Zostawiam swój, niech rośnie ile da radę, do zimy trudno, nawet nie planowałam go, ale eM wysiał na rozsady i posadził, no i jest, chociaż miałam jeszcze mrożony z zeszłego roku
Pytałam tylko czy robiłaś takie doświadczenia ze swoimi nasionami z tych pomidorków. Ciekawa jestem czy coś z nich wyrasta i rodzi.
Bo ja tak jeżówki wysiewałam. Zeszłej wiosny wysiala nasiona z licencjonowanych i ładnie po wschodzily część sadzonek miała cechy licencjonowanych a część to mieszance, ale też ładne.
Nie robiłam fotek bo na razie pojedyncze kwiaty wyrosły. Zobaczę jak w przyszłym sezonie będą kwitły.
Dario, cieszę się, że dołączyłaś do Ogrodowiska. Zapisałam sobie Twój wątek w ulubionych. Masz fajne "pióro" Twój serial naprawdę wciąga
Moje zdjęcia to tylko skromna, "radosna twórczość" - nieodparta chęć zatrzymywania w kadrze piękna przyrody. Kocham pejzaże. Gdy widzę ładne kadry, to muszę je fotografować, normalnie muszę To jakiś wewnętrzny przymus, mam nadzieję, że nie choroba
Tak, przypominam sobie, że Ty również nie masz dużego ogrodu. A mimo to, rośnie u Ciebie wiele pięknych rarytasów, cudnie sfotografowanych Muszę koniecznie odwiedzić Twój wątek, bo chyba dawno nie byłam.
U mnie minikiwi rośnie na pergoli zacieniającej kompostownik.
Tak, tak, wiem, o co Ci chodziło. Nie robiłam takiego doświadczenia ze względu na mały metraż ogrodu (całość z domem ma tylko 440 m2). Gdyby ta odmiana nie rosła tak intensywnie, to na pewno spróbowałabym wysiać nasionka wydłubane z pomidorów i przekonałabym się, jak rosną F2 (być może niewiele różniłyby się od F1).
Ale nie chcę eksperymentować, bo szkoda mi miejsca. Chcę po prostu posadzić 3 pewne (F1) sztuki.
Ta odmiana w lecie może służyć za żywopłot I tak chcę ją w przyszłym sezonie wykorzystać. Postawiliśmy przy płocie, w części gospodarczej, pergole i właśnie przy nich będzie rosła 'Philovita'. Stanowisko jest lepsze od tegorocznego, ponieważ jest bardziej nasłonecznione. Za rok okaże się, czy dobrze wymyśliłam
Kiedyś już miałam mini kiwi ale po remoncie i wykopaliskach gdzieś poszła W tym roku zakupiłam odmianę - Aktinidia pstrolistna Dr Szymanowski zobacz jakie ma cudne listki, mam nadzieję, ze na przyszły rok buchnie, też muszę ja podsypać korą na zimę, bo młoda jeszcze