Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zakręcony ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Zakręcony ogród

Toszka 11:00, 19 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Od razu wyjaśniam, żeby nie było że się czepiam... ale lekcję przygotowania gleby na rabatach...przespałaś?

po kolorze nie ma co ziemi oceniać, bo np. bogate gleby, lessowe są brązowo miedziane. Czarny kolor maja coś (nie wiem jak nazwać to coś - podłoże?)z osadników z oczyszczalni z domieszką torfu.
Jednak zwracam uwagę (wiem, wiem - upierdliwa jestem), że koniecznie trzeba wprowadzać próchnicę do gleby, bo ta hamuje procesy erozji. Czyli hamuje zmianę frakcji na pylistą. Obornik granulowany to tylko nawóz na ten rok. Nie poprawia struktury ziemi, ani nie polepsza jej gruzełkowatości, a tym samym warunków wodno-powietrznych.

Dobra ziemia na rabatach, co roku wzbogacana kompostem z obornikiem i korą powinna być pulchna, puszysta i dzięki temu długo trzyma wilgoć...a to oszczędność na podlewaniu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
DorKa 12:01, 19 cze 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Toszka napisał(a)
Od razu wyjaśniam, żeby nie było że się czepiam... ale lekcję przygotowania gleby na rabatach...przespałaś?

po kolorze nie ma co ziemi oceniać, bo np. bogate gleby, lessowe są brązowo miedziane. Czarny kolor maja coś (nie wiem jak nazwać to coś - podłoże?)z osadników z oczyszczalni z domieszką torfu.
Jednak zwracam uwagę (wiem, wiem - upierdliwa jestem), że koniecznie trzeba wprowadzać próchnicę do gleby, bo ta hamuje procesy erozji. Czyli hamuje zmianę frakcji na pylistą. Obornik granulowany to tylko nawóz na ten rok. Nie poprawia struktury ziemi, ani nie polepsza jej gruzełkowatości, a tym samym warunków wodno-powietrznych.

Dobra ziemia na rabatach, co roku wzbogacana kompostem z obornikiem i korą powinna być pulchna, puszysta i dzięki temu długo trzyma wilgoć...a to oszczędność na podlewaniu.

dla porządku w żadnym wypadku nie uważam ,że się czepiasz albo jesteś upierdliwa Dzięki za wszystkie rady, uwagi .Lekcji nawet nie przespałam co nie odrobiłam . nie z lenistwa tylko z ograniczonych dostępów. Kompostu nie mam nigdzie w pobliżu. Szukałam całą zimę w necie jakieś chore ceny . Mój własny jakby nie wyszedł I fakt, uspokojona dobrą kondycją mojej ziemi zaprzestałam na mączce i granulacie. Ale jak mus to będę szukać dalej kompostu. Jak widzisz rabata dalej w powijakach i pewnie do jesieni będą ją robić więc postaram się naprawić błędy
____________________
Dorka Zakręcony ogród
DorKa 12:02, 19 cze 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Zana napisał(a)
No to perspektywa zdjęcia nas mocno zmyliła, dobrze że jest dobrze.


jaki fotograf takie zdjęcia Ale dzięki za czujność. Kiedyś moje oko może nie wystarczyć .
____________________
Dorka Zakręcony ogród
mrokasia 12:09, 19 cze 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Tiaaa, z dostaniem kompostu to ja tez mam problem. Był w moim ogrodniczym, ale przestali sprowadzać bo nikt oprócz mnie nie kupował... ludzie wolą kupić tańszą o 2 zł na worku zwykłą ziemię ogrodową...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
makadamia 12:33, 19 cze 2018


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kompostu w centrach ogrodniczych nigdy nie widziałam. Ale w dwóch widziałam obornik mokry pod nazwą krowiak i taki kupuję.
W jednym co zaczęli sprowadzać na moją prośbę
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
mrokasia 12:46, 19 cze 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
makadamia napisał(a)
Kompostu w centrach ogrodniczych nigdy nie widziałam. Ale w dwóch widziałam obornik mokry pod nazwą krowiak i taki kupuję.
W jednym co zaczęli sprowadzać na moją prośbę


Asia, ja nigdy jeszcze nie kupowałam obornika mokrego. Weź mi proszę powiedz jak toto wygląda. Śmierdzi???
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
DorKa 12:56, 19 cze 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
mrokasia napisał(a)


Asia, ja nigdy jeszcze nie kupowałam obornika mokrego. Weź mi proszę powiedz jak toto wygląda. Śmierdzi???


Ja też ciekawa jestem tego krowiaka
____________________
Dorka Zakręcony ogród
mrokasia 13:05, 19 cze 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Tzn. kupiłam w zeszłym roku obornik koński prosto ze stajni, w postaci bobków ze słomą .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Toszka 13:07, 19 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Na Krakowiaków jest Krowieniec. Nie, nie śmierdzi. Jednak moje czujne oko wyłapało (chyba) dodatek wapna. Czyli pod kwasoluby nie nadaje się.

Obornik można zdobyć w szkółkach jeździeckich, fundacjach. Rolników trzeba pytać...zwłaszcza, że przepisy UE ograniczają ilość pryzmy.
Na olx jest mnóstwo ogłoszeń - "oddam za darmo" króliczy, kozi, owczy, koński, krowi, ptasi (gołębie, kury, kaczki etc), świński...nawet od lam widziałam

Przekompostowany obornik nie śmierdzi. Nawet i ten średnio świeży nie śmierdzi gó..em. Skąd w was ta obsesja? Uważam, że to własnie granulowany po namoczeniu (na rabatach) potrafi lekko waniać...
Świeży obornik trzeba warstwami wrzucić do kompostownika. A jesli nie warstwami to od razu przemieszać.

Dorka, a co to znaczy, że kompost ci nie wyszedł?
Co robisz? Krok po kroku pisz. Zaradzimy biegusiem

Ze 4 lata temu duzo o kompoście na forum pisaliśmy...teraz tak jakby temat umilkł i możemy od początku go podjąć i przewałkować, aż do skutku... czyli taczek pachnącego lasem, puszystego złota ogrodników
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
mrokasia 13:26, 19 cze 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
A taki przekompostowany z worków to w jakich terminach można rozkładać na rabatach pod rośliny? I jak to technicznie zrobić? Odgarniam korę, rozkładam warstwę (jak grubą???) i w miarę możliwości lekko mieszam z ziemią?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies