Toszko dzięki wielkie za bogaty poradnik młodego kompościarza w pigułce

Tym bardziej,że czasowa nie jesteś ( biedny teściu

) wielkie dzięki za poświęcony czas. Spróbuje jakoś ogarnąć temat. Szkoda tych wszystkich dobroci , które na bieżąco się wyrzuca.Zacznę od ściągnięcia dekla i może uratuje to co w środku.
Piszesz ,że skoszoną trawę dajesz na rabaty. Tylko jak często i jak dużo można , żeby nie przesadzić ? Ja koszę trawę średnio ok 3-4 razy w tygodniu. Prz takim koszeniu mam zazwyczaj 2-3 kosze trawy. Jak kiedyś rozrzucałam to na rabaty to wartwa powstała taka gruba ,że miałam wrażenie ,że nie oddycha i gnije od spodu. Ale może mylne to było wrażenie. Na pewno zrobi dużo dobrego biorąc pod uwagę,że trawa regularnie nawożona. Tylko gdzie jest tutaj umiar ?