Hehe

.
W takim razie, ponieważ jestem wredna i złośliwa, to jeszcze dołożę kamyczek:
Myślę że w tej wersji nie ma ryzyka, że ktoś będzie szedł przez trawnik
Ale tak na serio: to zadziała, jeśli ścieżka będzie jedynym wejściem do altany, a nasadzenia na rabacie będą na tyle gęste, że się w nią nie da wejść.
Tymczasem z tyłu ma być część użytkowa i wchodzenie do niej przez altanę będzie niewygodne.
Dlatego ciągle kombinuję, żeby pomiędzy altaną a drzewami zrobić jakieś przejście w rabacie do tej części użytkowej i wtedy ciągi komunikacyjne wyglądałyby tak:
Przyznam jednak, że to będzie ciężki kawałek do zgryzienia (ten między altaną a podestem): jak go zrobić, żeby po rabacie dało się przejść, a żeby jednocześnie nie robić tam rabaty żwirowej (bo tu się kompletnie nie sprawdzi)?