Kasya wiesz, że szukałam gruszki, bo uwielbiam gruszki, kompoty, sałatki, ale jak poczytałam o ich chorobach, to zrezygnowałam, szkoda że nie wiedziałam o tej azjatyckiej. Może gdzieś kiedyś jeszcze wepcham, na razie zaczyna mi brakować miejsca Widziałam, że są też karłowe. Z jabłonkami nie pomogę, bo nie mam żadnej.
Agatorek ja na pewno jeszcze rozglądnę za innymi odmianami Carexów.