Kordina to prawda, szkoda, że na piwonie trzeba długo czekać. W tym roku kwiatów też raczej będzie niewiele.
Dziś zamówiłam 2 trawy Gracillimus Nana i Lilaka Mayer Palibin w formie krzewu (mój eM kręci nosem, ale wydaje mi się, że miniaturowy krzak nie będzie go aż tak mocno drażnić, a mi bardzo się podoba). Jeśli je posadzimy, część trawiastą będzie można już przysypać korą. Planuję tam jeszcze posadzić żółtą hakonechloę (przy ścieżce), ale poczekam na terminy bliższe latu i ładniejsze sadzonki. Mam złe doświadczenia z hakonechloą, ale chcę zaryzykować jeszcze raz, jest tego warta za swój niepowtarzalny wygląd. Przy tarasie posadzę chyba bodziszki rozanne.
Na tej rabacie po dwóch stronach ścieżki stawiam głównie na kolor biały, żółty, różowy i fioletowy.
____________________
Ania
Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia