My już działamy na ostro, hortensja, judaszowiec, rozchodniki i rozplenice przesadzone, red baron też powoli znajduje swoje miejsce, chcemy go okiełznać. Kamień będzie już tylko w tylnej osi traw i przy tarasie. Na środku ściany będzie w końcu judaszowiec zamiast hortensji. Hortensja wylądowała na rogu. Wywaliłam też parę drobiazgów jak żurawki i rośliny zadarniające, będą rosły w innym miejscu.
Dziś mąż mi kupił wiśnię kojou-no-mai. Udało nam się kupić śliczne proste drzewko.
Ładnie działasz .
Jakiego masz judaszowca?
Kojo piękna! Szybko jej ta korona urośnie . Moja to potwór, chyba będę musiała przesunąć płyty na ścieżce bo oczy wydłubuje .
Ooo, potwór tzn. jak duża urosła? Mam szczepioną tak jak ta powyżej - faktycznie szybko buduje koronę. Muszę ją niestety przesadzić - niby mam wybraną miejscówkę, ale jeszcze jest czas na zmianę zdania bo teraz nie bede jej raczej ruszać.
Aniu, super działacie. Dopiero niedawno do Ciebie trafiłam. Z wiśni będziesz bardzo zadowolona - jest przepiękna i totalnie bezproblemowa. Warto ją posadzić tak, żeby ją często widzieć wiosną i jesienią, np. przez okno. U mnie ta wisienka rusza jako pierwsza, a jesienią przebarwia się fantastycznie i dosyć późno gubi liście.