Aniu, z cisami wszystko w porządku, tylko moja niewiedza spowodowała, że chyba kupiłam nie takie, jak miały być. Ale spoko, mam jeszcze sporo do obsadzenia, a z przodu ma być właśnie żywopłot, więc tylko zmienią miejscówkę.
effka dziś z przerażeniem oglądałam młode pączki i listki wsadzonych różyczek po nocnych -5, ale chyba przeżyły

Dobrze, że je okopczykowałam. Mam nadzieję, że będzie super
Ando korę tym razem kupię workowaną, więc może będzie przekompostowana. Pomieszam z kompostem i będzie git

Mulcz i tak musi być, bo zanim to wszystko się rozrośnie, to mnóstwo gołej ziemi będzie.