Wacku, dzisiaj znalazłam w korzeniach żurawek larwy opuchlaków, są zupełnie białe, zwinięte mają ok. 1 cm
Zrobiłam zdjęcie, bardzo niewyraźne, ale biel widać.
Larwy chrząszcza majowego są kremowe i większe.
Oczywiście skasowałam, ale rośliny padły.
Grażynko, ja na razie opuchlaków nie widuję ( i nie chcę) a na pędraki (lub larwy złotawki) zakupiłem, za radą koleżanek wrotycz.
Zrobię miksturę i najpierw podleję skrzynki z cebulami które niedawno posadziłem. Resztę wrotyczu zostawię na podlanie grządek, tam, gdzie wysypię kompost.
Nie wiem tylko czy wrotycz uśmierca czy przegania. Bo jeśli tylko przegania to ze skrzynek nie uciekną.
Tak, Ewo.
Na nartach będę jeździł jeszcze w marcu ale ( min. u Ciebie) podczytałem, że na cięcie czas.
Chyba pojadę na działkę ze stawem zobaczyć co słychać. Pogoda śliczna, słońce, ciepło to może derenie obetnę? Zabiorę sekator. No i obowiązkowo pójdę zobaczyć czy przebiśniegi startują. Nie mogę się ich doczekać a to już tuż, tuż