Wacku, a może je utop?
Duże wiadro, łopatę kompostu i woda.
Będziesz miał nawóz w płynie bez robali.
Myślę, że jak dasz kompost z pędrakami, a nie masz jeży, to przyjdą krety.
A jak chrząszcze zaczną fruwać, to nie będzie się dało wyjść z domu.
Któregoś roku we Wrocławiu była plaga, na wielkim osiedlu było pusto, wszyscy siedzieli w domach przy zamkniętych oknach.
To był horror, a mój eM musiał wychodzić z psem.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki