Wacku, dzięki za wyjaśnienia.
Faktycznie w takiej sytuacji wspólnotowej, nie myśl o tym, co może być, tylko działaj tu i teraz i upiększaj Przedogródek pod dębem.
A my z przyjemnością będziemy oglądać i zachwycać się
Wacku trudna decyzja przed tobą. A z urządzaniem przedogródka doskonale cię rozumiem. U mnie przed blokiem jest taki pasek szeroki na metr i długi na trzy. W tamtym roku spółdzielnia posadziła tam 3 krzewuszki, ale padły bo psy podsikiwały. I takie myśli chodzą mi po głowie, żeby go obsadzić bylinami. Tylko rośliny muszę podchodować u siebie, bo malizny zginą.