Ja bym biorąc pod uwagę, że się tworzy zakątek ciut leśny i swobodny zrezygnowała z tych fal niezapominajkowych. Niech faluje rabata, a rośliny przed sadzeniem najlepiej rozłożyć na rabacie tak by się równomiernie każda z nich powtarzała, lub powtarzały się plamy. Czemu tak? Bo i tak paprocie jak zaczną się rozrastać to pójdą w kierunkach, które same sobie wybiorą, niezapominajki się rozsieją, podobnie fiołki i nici z fali niezapominajkowej zostaną. Jeśli zostawisz tak to niezapominajki wysieją się tylko wokół tej fali, a jak dasz rytmicznie to będziesz je już miał w przyszłym sezonie na całej rabacie w okolicy matek. A o ten efekt chodzi na pinie

Chyba, że chcesz fale jak u Kasi wzdłuż ścieżek, ale wtedy o wiele więcej pracy co sezon Cię czeka bo wszystkie siewki nie planowane w danym miejscu trzeba będzie przenosić gdzie indziej