Pomimo środka zimy, zabrałem się wykonanie planu systemu nawadniania ogrodu. Na początek mam pytanie odnośnie łączenia dysz o różnych wydajnościach - mianowicie:
- pierwszy trawnik (43 mkw) chcę podlać dyszami Hunter w 4 typach, jak w tabeli poniżej. Pominąłem informację o liczbie dysz jako, że nie ma tutaj większego znaczenia




Jak widać dysza najbardziej wydajna dostarcza około 7,6 litra wody na metr kwadratowy więcej w ciągu godziny.
Pyt1: Czy zatem powinno się łączyć takie dysze w jedną sekcję?

- drugi trawnik 113 mkw chce podlać dyszami Hunter w 3 typach (liczba dysz również pominięta)


W tym wypadku dysproporcje są jeszcze większe - MP1000 90st daje 3,9 litra na mkw na godzinę wody mniej niż MP800.
Pyt2: Czy zatem powinno się łączyć takie dysze w jedną sekcję?
Pyt3: Jeśli nie powinno się ich łączyć, to czy oprócz zwiększenia gęstości mniej wydajnych dysz (MP1000) i przez to zwiększenie kosztów i zapotrzebowania na wodę jest jakiś inny sposób aby wyrównać nawodnienie całego trawnika?

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Pozdrawiam!

Nie należy łączyć dysz statycznych z rotacyjnymi w jednej sekcji.

Wojtas ma rację, nie należy łączyć zraszaczy statycznych z rotacyjnymi, bo w tym samym czasie dysza, która się obraca, na dany cm2 terenu, wyleje mniej wody, niż dysza statyczna. Więc jeden kawałek będzie zalany, a drugi za suchy.
Bo czasu podlewania nie zmienisz skoro to jedna sekcja ma być.

Witam, do nawadniania ogrodu planuję pobierac wode z wodociągu (max 3,5 bar) ,podłączenie w piwnicy mam na 3/4 cala i przechodzi na 1/2 cala, gdzie dalej wyszedł bym tą średnicą do kolektora z elektrozaworami. Wielkość ogrodu to 1000m2, wiekszość byłaby linia kroplująca ale podlewałbym tez czesc trawnika. Czy nie za mała srednica rury doprowadzającej bedzie?Czy rozbic to na wiecej sekcji by zachowac odpowiednie cisnienie?

Witam

Proszę o ocenę projektu nawadniania, czy wszystko będzie dolane ?

400 - 500 mb linia kroplująca, podlewamie trawnika byłoby jesli cisnienie pozwoli. Nie musze podlewac całego trawnika, nie wiem na ile moge sobie pozwolic w tych warunkach jakie mam.

kuki napisał(a)

Witam, do nawadniania ogrodu planuję pobierac wode z wodociągu (max 3,5 bar) ,podłączenie w piwnicy mam na 3/4 cala i przechodzi na 1/2 cala, gdzie dalej wyszedł bym tą średnicą do kolektora z elektrozaworami. Wielkość ogrodu to 1000m2, wiekszość byłaby linia kroplująca ale podlewałbym tez czesc trawnika. Czy nie za mała srednica rury doprowadzającej bedzie?Czy rozbic to na wiecej sekcji by zachowac odpowiednie cisnienie?

Redukcja średnicy rury - niedobrze. Aby podlał się cały trawnik musisz podzielić system na więcej sekcji i będzie to zawsze kosztowniejsze niż przerobienie wody i wyprowadzenie na zewnątrz większą średnicą.

Nawet gdybym wyszedł rurą 3/4 to i tak na początku instalacji mam wodomierz na 1/2 cala to tu by mi hamowało troche. A jak długą linię kroplującą mogę podłączyć pod jedną sekcję?

Witam czy mógł by ktoś rzucić okiem , czy w którymś miejscu dołożyć jakiś zraszacz ?

Dobrze się pokrywają czy mało jeszcze?

maniek33.

Dam Ci kilka wskazówek przy projektowaniu.

Po pierwsze tak jak już tam wyżej wspomnieli nie łączymy zraszaczy statycznych z rotacyjnymi.
Po drugie nie dana sekcja nie powinna zużywać więcej wody niż pozwala na to źródło wody.(nprzepływ wody masz 36l/min to wydatek w jednej sekcji musi być mniejszy o 10% względem tego przepływu , czyli dana sekcja musi mieć 32,4l/min)
Po trzecie jeżeli łączysz zraszacze statyczne w jednym ciągu to nie powinno przekraczać 9szt, a jeśli rotacyjne to 6szt, gdyż występuje duża różnica ciśnień i problem przy wydmuchiwaniu na zimę.
Po czwarte jak łączysz np: zraszacze statyczne to w jednej sekcji 90* -180* , a w drugiej sekcji od 180* do 360*
Po piąte , jak już będziesz miał połączone sekcje to musisz doprowadzić od źródła wody rury zasilające do sekcji ,z tym że musisz prawidłowo się wpiąć na środek tylko patrząc na zużycie wody czyli np: ( w jednej sekcji zraszacze masz statyczne 9szt to podłączasz rurę zasilającą pomiędzy 4 ,a 5 zraszaczem UWZGLĘDNIAJĄC prawą i lewą stronę od rury zasil,żeby mniej więcej zużycie wody było podobne).


Jeżeli chodzi o naniesione zraszacze. To dla mnie jest na pierwszy rzut oka za dużo , ja bym zmniejszył ilość zraszaczy ale zastosowała większą dyszę o większym promieniu tak a by opad jednego zraszacza nachodził na drugi co najmniej 40%.Te na środku jak najbardziej mogą być.

Gdybyś chciał zastosować tyle zraszaczy to przypuszczam , żeby droga to była inwestycja i sporo wyszłoby sekcji.

Pozdrawiam.