Ja Cię Ewciu podziwiam bo ja nie wiedziałam.. zresztà nadal mam straszny lęk jak to wszystko wyjdzie..czy będzie spöjne..no wiesz...ze mnie taki projektant , jak z koziej dooopy rajzentasza ... Czyli dla tych co nie kumajà...ZADEN
Szkoda ,że do wiosny trzeba czekać ????? Nieeeee.. właśnie suuuper bėdzie czas,żeby gruntownie przemyśleć nasadzenia
Ale za wiarę we mnie..serdeczne dzięki
Taaa..projekcik .. był...offfszem..ale mejd in ela
Dlatego tak się martwię czy będzie git
Za słowa wsparcia bardzo, bardzo dzięki...to jak kop do dalszego działania
Hej Wiolka rozgość się kawy Ci zrobić ? Czy wolisz herbatkę ?
Mój pierwszy ogród miał miękkie linie, wszyscy przekonywali ,że proste lepsze..teraz kiedy zaczéłam myśleć o liniach miałam strasznego sztresa z jednej strony..mam ogród pod lasem i być może lepiej byłoby gdyby był naturalistyczny..ale z drugiej angielskie ogrody..takie soczyste i kipiace zielenià też sà na kanwie prostych lini...tak więc zostało przy prostych
Nawadnianie rzecz cudowna..mam dwa zbiorniki pod ziemià na deszczówkę ,żeby zminimalizować koszty
W kwestii zwiewności i prostych linii...... w wakacje byłam w takim oto ogrodzie rozkład ścieżek mega geometryczny , a tymczasem idac po nich miało się poczucie zwiewności , szumu..ogromu roślin..trudno to opisać i na bank tego na zdjęciu nie widać ale serducho mi się raduje jak tylko na to patrzę..ten ogród miał niewàtpliwy wpływ na to co ja mam u siebie teraz