Dziewczyny zachęciłyście nas do tych cisów. Mam nadzieję, że nie zbankrutujemy
Na nasz żywopłot myślę, że najlepiej nadawałby się cis Hicksii?
Obecnie przekopany jest dół tego rowu, który powstał przy płocie po wybraniu betonu-niespodzianki.
Ja bym na dwie tury podzieliła dodawanie obornika, kory, mączki i kompostu. Najpierw z tą rodzima ziemią, a w drugiej turze z tą ziemią z pola, żeby całość na koniec dobrze się wymieszała.
Czy dobrze myślę?
W jednym miejscu jest trochę bardziej gliniasto, dorzucić tam piasku?
U nas jest odczyn lekko kwaśny, dać też dolomit?
Dużo pytań, ale skoro już tam kopiemy, to można od razu zrobić jak trzeba