Zakrecona
15:19, 28 sty 2021
Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Od początku miał liche korzenie, moje były kopane, potem cieniowane, raczone Korzonkiem 
W sumie wypadły mi ze 2 egzemplarze, także tragedii nie ma.
Mój problem, to chyba jednak rzucanie się z motyka na słońce. Najpierw wymyśliłam, że chcę busz, a teraz coś mi się zdaje, że trzeba chyba wszystko uporządkować, bo z buszu to ja mogę mieć, ale niezły bajzel.

W sumie wypadły mi ze 2 egzemplarze, także tragedii nie ma.
Mój problem, to chyba jednak rzucanie się z motyka na słońce. Najpierw wymyśliłam, że chcę busz, a teraz coś mi się zdaje, że trzeba chyba wszystko uporządkować, bo z buszu to ja mogę mieć, ale niezły bajzel.
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Magda Ogrodowo zakręcona