Na przeciwko szału nie ma, ulica, a po drugiej stronie domy piętrowe. Mogę dać 3 umbrakulifera? Czy dadzą pod nimi radę kwitnące?

A tak dziś czytam sobie o różach i myślę, żeby może pod tą donicą dać różę, która tę donicę zakryje. W donicy na pewno by wymarzła, ale pod wyglądało by chyba ładnie

A w donicy coś tam zielonego, żeby zza tej róży wychodziło

Rozmarzyłam się

Może tak bym dała kulki z cisa, a ta jasnozielona, to może jakiż stożek?

Magda, sadź- nie katuj sama siebie nadmiernymi rozważaniami. Jest bardzo zgrabny plan przedogródka. Przymknij oczy i wyobraź sobie to miejsce wiosną, latem, jesienią i zimą. Dla każdej pory roku wybierz jakąś gwiazdę, zadbaj o piętrowość nasadzeń.
O wyglądzie rabaty decyduje tak wiele czynników, że szkoda czasu na szczegółowe planowanie miejsca dla każdej roślinki. I tak wyjdzie inaczej niż się planowało. Na tym polega ta zabawa.
Sadź i obserwuj. Sama po pewnym czasie zaczniesz czuć, czy Ci pasuje, czy trzeba coś dosadzić- wysadzić- zmienić.
W wersji bezpiecznej znajdź na forum rabatową ściągawkę- gotowca i po prostu skopiuj nasadzenia.

Madziu, doszłam do tego samego wniosku - co u kogo w wątku doczytałam, to już chciałam zmieniać pierwotną koncepcję. Przecież tak można w nieskończoność! W końcu stwierdziłam - dość, jakiś plan mam , zacznę sadzić, zobaczę to w realu i reszta wyklaruje się sama.
Gruszka ma rację - posadź, co Ci się marzy - jak nie będzie tu pasowało, przesadzisz w inne miejsce

Dziewczyny mają rację w tym, że jak zaczniesz sadzić, to dużo się pozmienia. Chociażby dlatego, że na planie rysujemy docelowe wielkości roślin, a nie wielkości sadzonek.
Tym niemniej, wstępny plan warto mieć, choćby po to, żeby listę zakupów zrobić. A że potem się pozmienia to wiadomo

I o to właśnie mi chodzi, żeby chociaż jakiś zamysł był a nie totalny miszmasz masz, byle gęsto

Pomyślę jeszcze wieczorkiem nad resztą.

W telegraficznym skrócie (jestem w przelocie). Jabłonki nie będą lepsze od jarzębów. Nie ma znaczenia.

Kulki fajnie. Zamiast jednej przy wejściu w ścieżkę po lewej też dałabym 2. stożek. Ale to moje widzenie, 2 stożki. Jak będzie jeden to nic się nie stanie. Zobaczysz sama w realu i tak coś zmienisz.

Pomysł z różą pod donicą super. I całą ta rabata w tonacji róż i pod róże.

Tobie podobają się róże i purpury - może warto pójść w herbaciane (Graham Thomas i Golden Celebration, Hanse Stadt Rostock etc.) i kremowe? Mieszam troszkę ale czemu nie mieszać?


Jak mówią dziewczyny. Już jest dobrze i trzeba iść dalej.

Przedogródek ma swoje prawa i ograniczenia (zawsze elegancko i ochędogo).


Myślę, że dla tego przedogródka nie tyle gęstość nasadzeń jest ważna (bylinowe, trawiaste wypełniacze są bez znaczenia) tylko jakość drzew i kulek/stożków - brzytwa! Hortensje czasami w 2 sezony potrafią zaskoczyć swoim wzrostem i wyglądem (dadzą radę w półcieniu, zwłaszcza te białe kwiatostany (polecam Grandiflorę - warto wracać do tej starej dobrej odmiany), te Vanilla i podobne potrzebują więcej słońca). Ew. pomyśl też o h. Annabelle w bardziej słonecznym miejscu, dobre towarzystwo do bylin i róż.

Zakrecona napisał(a)

Wygląda dobrze. Drzewa dają ład. Ładne kule zawsze są ładne (nie sadź za gęsto, bo one rosną i potrzebują miejsca. Moje buxusy - kule są już za gęsto a są już duże a chciałabym, żeby były większe).

Zakrecona napisał(a)

Pomyślę jeszcze wieczorkiem nad resztą.

To do tego myślenia jeszcze moje trzy grosze


Tak, żeby było bardziej geometrycznie, jak Pszczółka radziła
Tylko uwaga, te kółka to nie są tym razem pojedyncze rośliny, a po prostu miejsca, w których miałyby być topiary.
W każde kółko trzeba wpisać trochę inną kombinację stożków i kulek/poduch.
Np.:
A - stożek i 2 kulki
B - trzy kulki
C - stożek i 1 kulka
D - 1 kulka
E - 2 kulki

albo
A - stożek i 1 kulka
B - dwie kulki
C - jedna duża kulka
D - stożek i kulka
E - jedna kulka

Jeżeli miejsca posadzenia będą tak symetrycznie ułożone, to ilości kulek będą miały mniejsze znaczenie.
Ważne, żeby nie było zbyt symetrycznie, czyli wszędzie po jednej kulce albo wszędzie po trzy.