Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowo zakręcona.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowo zakręcona.

malinia 07:55, 20 lut 2019


Dołączył: 09 cze 2018
Posty: 943
No właśnie i ja muszę się wreszcie na coś zdecydować Zakręcona
____________________
Malwina po-nitce-do-klebka
Zakrecona 08:15, 20 lut 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
malinia napisał(a)
No właśnie i ja muszę się wreszcie na coś zdecydować Zakręcona


Koniecznie, bo wiosna przyjdzie, a my nie zdążymy się zdecydować
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Pszczelarnia 08:31, 20 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Tam Asia narysowała drzewo - to musi być duże drzewo. Jest dość miejsca. 10 m szerokości klona czerwonego to chyba troszkę na wyrost. Można wziąć buka czerwonego szczupłego (można ciąć zawsze bez uszczerbków). Piękny jest buk 'Zlatia' (wolno rośnie niestety). Klony szybko rosną a buki wolno.

Skoro przy samym tarasie wąsko to trawy zgrają się ładnie z tym co pod płotem będzie. Tu nie ma trudności kompozycyjnych.


A nie lepiej samej zrobić sadzonki bukszpana? Też Ci urosną i z pewnego źródła (bez chorób i innych takich). 50 bukszpanów to jednak - 225 zł. Będziesz potrzebowała dużo. Odsyłam po instrukcję do Zawitki i innych.

Bluszcz, kup niewiele i zaraz porobisz sadzonki (szybko się korzeni).

Chyba, że możesz kupić wszystko na już (zależy od możliwości finansowych i /albo chęci/zdolności do rozmnażania roślin samemu).


Czy planujesz mieć rabatę z różanecznikami?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 08:40, 20 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
"Przewietrzyć taras" - nie ma tam dużo miejsca i musi być lekko, zwiewnie, nic ciężkiego. Jeżeli byłoby tam ciepło, to nawet jedną hortensję ogrodową można przemycić.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Zakrecona 11:02, 21 lut 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Chciałabym różaneczniki jakieś. Myślałam, że z tyłu im przygotuje miejsce

Odnośnie drzew, to biorąc pod uwagę rysunek Asi:



nie mogą one zacieniać warzywnika, który ma być za nimi, malin, a i owocowe tez chyba nie są raczej za wysokie (wolałabym te niskopienne )

No i szacun dla Toszki, bo jednak chyba jak planowanie to całościowo
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Pszczelarnia 11:12, 21 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Z tyłu to gdzie? (różaneczniki?)

To przy warzywach nie da się drzew. Tam na planie widzę jedno które ew. może zacieniać.




____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Zakrecona 11:31, 21 lut 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Z tyłu, czyli tak w rejonie tego placyku pod stół i garażu. Na zewnętrznym łuku trawnika?

Ja tak tylko dumałam, bo się nie znam przecież

Tak w ogóle, to ja sobię tę działkę na północ moge poszerzyć, bo cała moja pod sam las
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Pszczelarnia 11:39, 21 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Jak rododendrony to najlepiej w skupiskach, dużo (gleba i mikroklimat dla nich).

Czyli jest gdzie poszaleć.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
makadamia 11:47, 21 lut 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Magda, powiem Ci, że ja tam różaneczniki nie za bardzo widzę, bo tam żadna rabata nie jest szersza niż 2m, a różaneczniki to duże krzewy.
Jeśli Ci bardzo zależy, to azalie japońskie są mniejsze.

Drzewka to myślałam, że nie większe niż umbry. Nawet jeśli warzywnik i drzewka owocowe się przesunie dalej, to ten ogródeczek większych nie pomieści.

Jeżeli potrzebne jest drzewko zacieniające taras, to trzeba je posadzić na tej metrowej rabatce przy samym tarasie (od strony ogrodzenia). Powinno mieć wysoki pień, żeby wystawał nad taras. Ciasno.

Dobrze by było, żebyś sprawdziła z miarką, czy to kółko wpasuje się w teren zgodnie z planem i jakiej dokładnie szerokości będą rabatki.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Zakrecona 11:50, 21 lut 2019

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Można by je tam posadzić? Zimą też by coś było


Wiem, że trzeba kwaśną rabatę specjalnie przygotować, dlatego myślałam o tyłach, bo tam jeszcze nic nie ruszone.

A przód wypadałoby jakoś zorganizować, żeby na nowo nie zarósł, bo szkoda.

Nie chcę się za bardzo rozpędzać, bo na razie nędzna jestem w te klocki , a przy okazji mogłabym zostać wyklęta przez ślubnego

Nie mniej jednak w razie W, gdyby mi się owocowe i warzywka nie mieściły, to dostawie z dwa przęsła płotu.
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies