Kolorowo i bogato . I futerko jakie ładne sie załapało na fotki .
A Brachytrię to ja muszę mieć! I może nawet teraz jest dobry czas, by ją kupić...? Tak, postanowione! .
Asiu dawno nie byłam tak się u ciebie wszystko zmieniło.
Ogród pęka w szwach. Widzę, że za następna skarpę się bierzesz.
Brzoza odrośnie nie martw się. Ja swoje przycinalam bo za wysoko rosły. Skracalam o 1/4 chyba 5 lat temu. Zrobiły sobie znowu przewodnik tak zgestniały i miare zgubiły rosną jak oszalałe. W koło nic nie chce rosnąć wszędzie ich korzenie wyzeraja wszystko.
Jak masz jakiś środek owadobójczy to popryskaj to przycięcie i może zamaluj maścią ogrodnicza.
Każda z nas ma takie przesilenie ogrodem. Ja najlepiej bym teraz nic nie robiła tylko spacery urządzała. Jednak trzeba coś robić, aby później podwójnie nie robić.
Co tam dzisiaj skosilam eM zastrajkował. Liście zgrabiłam. I jutro tylko spacery.
Wiem dzieci to obowiązek odpoczynku nie ma.
Dasz rady młoda jesteś.
Asiu, chyba wróciła chęć do pracy w ogrodzie. Cieszę się.
Rabata, za którą się zabrałaś całkiem duża. Koniecznie ją pokaż jak skończysz.
Asiu, a jak będziesz robiła fotki to pokaż z bliska te listki i kwiaty Wims Red o tej porze roku.
Ciekawa jestem tej odmiany.
Pozdrawiam. Pa.