Ja co roku na święta proszę Mikołaja o nowe pozycje książkowe - ogrodowe. Sama też sobie robię taki prezent a właściwie prezenty bo mam też w grudniu urodziny

teraz jeden z takich prezentów przyjdzie w styczniu, dopiero po 21-ym. Ale nie szkodzi.
Dekoracje robię sama maksymalnie wykorzystując już to co mam wcześniej zrobione lub mam pod ręką. Nie przeszkadza mi, że co roku są te same. Dostają inne miejsce lub towarzystwo. Po prostu lubię ten proces tworzenia czegoś innego niż w sklepach. Stroiki lub ozdoby robię jako prezenty dla rodziny i przyjaciół. W tym roku mała fascynacja gwiazdami z papieru robionymi wraz z synem.
Myślę, że każdy ma swoją wizję świąt i tego czasu, jak to powinno wyglądać. I że te wizje zmieniają się z wiekiem i naszymi potrzebami. Ważne, aby to co robimy było tym, co chcemy robić a nie bo tak "wypada".
Danusiu, wszystkiego dobrego w Nowym Roku, dużo zdrowia dla Ciebie i Witka, abyście mogli bez przeszkód spełniać wasze marzenia. Do zobaczenia w Waszym ogrodzie na wiosnę