Haiko - fajnie zobaczyć, że odwiedzasz, dziękuję i zapraszam w sezonie

Asiu - również dziękuję, będzie co podpisywać

Beatko - może jednak kiedyś zaplanujesz wyjazd? Jest co oglądać i rozkoszować się
Jolu - oczywiście zapraszam na ciemierniki i przebiśniegi, masz blisko
Conic Wioletto - dziękuję, zapraszam do założenia wątku
Agatko - przemiłe to jest, dzięki. Rybki w części są moje, a w części z adopcji, z pewnego stawu który "szedł" wraz z domem do sprzedania. Ich właściciel stwierdził, że nie zostawi obcemu, a będzie mógł odwiedzać swoje rybki u mnie. Mają się bardzo dobrze, karmię je a jedna ma nawet imię Lilcia - tak nazwała ją moja wnusia

Kilka rybek pływa w fontannie, a cała reszta stada - pływa w jeziorku.
Oto moment pożegnania się z nimi przez poprzedniego właściciela:
Ostatnie "głaski"