No masz super zajęcie. Fotografowac sarny we własnym ogrodzie --jest sie czym pochwalic.

Ale miałaś gości fantastycznych no nie mów ,że serce nie pika szybciej jak dzikuski przychodzą pod sam próg .Nie każdy ma szczęście spotkać w naturze sarny .Sójka też coś chyba krzyczała tylko co ...?
Marzenko w wolnej chiwli zobacz u mnie czy to jest kwiczął czy drozd ?

Obejrzyj sobie sarenki podobne do Twoich.

http://www.youtube.com/watch?v=0OeLBd0AOQ0

wow ! no to jest to, takie odwiedziny
bardzo pięknie wygląda na tym śniegu z tym białym tyłeczkiem z tymi omszonymi różkami ! co za widok

Bogdziu, oglądnęłam - bardzo podobne i bardzo miłe
dziewczyny, te odwiedziny to juz chyba norma... dzisiaj znów były ...4 !
no, nie chcę Was nudzić, ale to chyba obecnie jednak najciekawsze wizyty w moim ogrodzie

samica + samiec przy płocie


dwie młode samice niedaleko sosen i krzewów


młodziutka sarenka

zajada resztki bluszczu

a na jutro zakupiłam trochę warzyw i mam zamiar wystawić im też duży garnek z wodą - bo podobno brakuje im właśnie wody podczas mrozów a nie umieją korzystać ze śniegu....

Marzenko.....urocze......a co dopiero widzieć je na żywo

Zapozowała Ci perfekcyjnie....... Dżoana Krupa przy niej wysiada

Marzenko jak cudnie, widzisz jak ci zaufały, przyprowadzają swoją rodzinę

Marzenko,na Walentynki nie trzeba się zżymać!
Jest to bardzo miły sposób do okazania sympatii i okazja dla okazania sobie życzliwości i serdeczności!
Co też i czynię!

Popieram Hanię ,każdy powód do kupienia sobie kwiatka jest dobry Do otrzymania drugiego też.......a i okazywanie uczuć nie jest niczym złym. Nawet Dzień Kobiet lubię...... kolejny storczyk
Z mamą zawsze w ten dzień rozmawaimy i składamy życzenia, bo miłośc ta jest chyba największa