Ale Cię chwala to ja już nie będę, tylko powiem że byłam i wszystko wyczytałam.

Irenko, Agnieszko, Joanko - no, kotka chyba już czuje wiosnę, jak zrobiło się cieplej, wciąż chce być w ogrodzie...
Bogdziu- witaj
Marzena - no dzięki, miło mi, ale dobrze mnie wyczułaś - lubię umiar i rzeczywiście staram się przemyśleć nasadzenia ( często oczywiscie inspiruję sie ogrodowiskowymi aranżancjami) ... no, robię to, co mi odpowiada i tak dobieram rośliny... jak Tobie to się podoba, to bardzo fajnie...
oczywiscie, ja najlepiej wiem, ile jeszcze mam pracy ( mnóstwo ! ), aby naprawdę wszystko mi odpowiadało ogromnie wiele jeszcze do zrobienia...
zapraszam, zaglądaj zaglądajcie

Marzenko, ja dzisiaj zauważyłam, że tą brzydotę przedwiosenną ratują iglaki. Tam gdzie są w ogrodach i jeszcze jak są okazałe to ogród w tym przedwiosennym okresie nie wygląda źle. Byliny tak piękne latem teraz wyglądają paskudnie. Ja dzisiaj poobcinałam na wpół zgniłe pędy rudbekii i innych bylin bo wyglądało to okropnie. Myślę że nie zrobiłam tego za wcześnie.

Zazdroszczę pierwszych oznak wiosny,u mnie jeszcze nic,....a podobno moje rejony należą do cieplejszych

Bożenko, no tak- iglaki ratują wygląd ogrodu i w ogóle zimozielone np bukszpany
Hania, nie ma ? a przeciez tam do Ciebie bardziej dociera ten klimat morski...
ale u mnie raczej niewiele tych zwiastunów wiosny... będę nadal szukać...

Pomimo iglaków, trudno u mnie znaleźć oznaki wiosny, no chyba tylko bazie

Kotak wyszła na drzewo, bo może z wyżej więcej zauwazy oznak wiosny....fotka super

marzena napisał(a)

... teraz zdjęcia od pn strony domu, ostatnie z widokiem na południe...

ach te murki, widoki i przestrzeń.....jestem zachwycona. To wszystko z takim nieszablonowym podejściem zrobione, naturalnie i z lekkością. Po prostu pięknie

Uwielbiam te murki i świetny klimat ogrodu......

Iście śródziemnomorski klimacik