Witaj Grażynko .Same znakomitości skalne w Twoim ogrodzie .To chyba największa kolekcja na O.Zauroczyły mnie mikołajki bardzo ciekaew Pozdrawiam Cię ---tyż emerytka

Witajcie.
Aniu, zaraz się biorę za siewki, to nie problem, żeby tylko po wykopaniu przyjęły się.
Zawitko, dzięki za odwiedziny i miłe słowa, chciałabym powiększyć kolekcję, skalniaki zawsze się zmieszczą w ogrodzie. Idę do Ciebie z rewizytą. Pozdrawiam.
Mam jeszcze skalnicę długolistną, moja nie miała w tamtym roku jeszcze takich okazałych kiści jak oferowana w internecie, ale rozetki urosły i jestem dobrej myśli.

dla Ciebie Halinko i innych miłośników kaktusów. Obok koszyków, po prawej, tegoroczna udana próba uprawy kaktusów w ogrodzie / w kuwecie /. Na zimę pójdą do domu.
A tak mieszkają moje kaktusy na parapetach.

Próbuję zrobić uśmieszek. Udało się!
Jeszcze trochę żurawek

ale masz skalniakowa kolekcje i na oknie i za oknem kilku roslinek nie znam nawet
Koty leniwce super sobie miejsce znalazly

I to dlatego ci te kaktusy dobrze rosną.
Bo koty ci je pilnują. Nawet wygrzewaja

Witajcie.
Izo, i tak mam niedosyt, marzą mi się kaktusy mrozoodporne w ogrodzie, myślę, że będą pasować do żwirku. Chcę kupić większe okazy, a te są droższe i trzeba uzbierać kasę. A koty lubią dziwne miejsca.
Aniu, masz rację, kaktusom dobrze robi towarzystwo kotów, tylko co jakiś czas muszę suszarką wydmuchiwać sierść. Siewki ciemiernika wsadzone do doniczek, jak będę mieć pewność, że się przyjęły, wyślę.
A na dowód dziwactw kotów, mój trzeci " kwiatek ", najbardziej rozrywkowy

Grażynko, mówią, że póki człowiek ma marzenia i plany, które realizuje, wtedy żyje pełnią zycia
Więc póki zdrowie dopisuje, to planuj, realizuj marzenia i ciesz oko i duszę
A clematisy już zamówiłaś? Ja - tak i czekam...

Świetna kolekcja kaktusów i urocze te twoje kociaki

Elu,ja mam chyba za dużo marzeń i planów do realizacji. Chciałabym wszystko w jednym czasie zrobić, a tak się nie da.Należę do uparciuchów, boli, a i tak działam. Clematisów nie zamówiłam, bo jeszcze dumam które. No i czekam na emeryturę, wtedy się okaże na ile mogę sobie pozwolić.
Aniu, dzięki za pochwałę kaktusów i kotów.