Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

W ogródku emerytki

daszum 21:00, 04 paź 2019


Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4552
Rozczulające są zdjęcia Twojego e-ma ze zwierzątkami na rękach


Kupiłaś bardzo dorodne sadzonki drzew, oby Ci wszystkie pięknie rosły.
____________________
Danka Ogród w Klein Kottorz okolice Opola
gogo 22:42, 04 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Danko, dzięki
Masz rację, zdjęcia rozczulają

Sama byłam zaskoczona takimi dużymi, zdrowymi sadzonkami i to w małych, rodzinnych szkółkach.
I ceny były niskie, za tę brzozę zapłaciłam 70 zł, a za dąb czerwony 45 zł
Jak porównam ceny niektórych bylin w granicach 20- 30 zł, to za drzewka nie dałam za dużo
Będą dobrze rosnąć, na pewno odwdzięczą się za to, że je kupiłam i już nie męczą się w doniczkach
I mają kolorowe widoki w nóżkach

Tu posadziłam karmnik, kupiony przez eMa

I takie tam


A cynie i szałwia omączona nadal kwitną
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
anabuko1 08:15, 05 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
gogo napisał(a)
I jeszcze zdjęcia z obchodu


Złocień maruna.

A tak wygląda rojnikowiec przed kwitnięciem.

Te smagliczki jakoś długo kwitną
a ten rojnikowiec też ma ładny kolorek./i jak jego duzo,
Pięknie wygada
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
gosika67 10:11, 05 paź 2019


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Obchód w Twoim ogrodzie udany, też miałam jeża w garażu ale uciekł, za dużo kotów, szkoda by było jakby go dorwały. Wiewiórki u nas po podwórku biegają.
Pozdrowienia dla Tuptusia.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
gogo 13:39, 05 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Aniu, smagliczki potrafią kwitnąć nawet w grudniu, takie małe, a takie wytrzymałe
Rojnikowiec nieźle się ostatnio rozrósł, po przesadzeniu podpasowało mu miejsce.
Jeśli nie będzie bardzo zimno powinien zakwitnąć.

Gosiu, Tuptuś dziękuje za pozdrowienia
Jeż nie uciekł z powodu kotów, bo one się nimi zupełnie nie interesują.
Nie wiadomo dlaczego nagle jakieś miejsce przestaje im pasować i sobie idą.
Przychodzące koty i 3 jeże mieszkają u mnie razem, bywa, że jakiś jeż je z miski, a z drugiej obok kot
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
KasiaLangier 14:03, 05 paź 2019


Dołączył: 28 gru 2018
Posty: 1689
Piękne drzewka kupiłaś, widziałam, że nawet na rajską jabłonkę się skusiłaś Bardzo podoba mi się Twój rojnikowiec i zazdroszczę Ci takiej fajnej gromadki Chciałam adoptować jeże, ale mój małżonek się niestety sprzeciwił, ponieważ podobno przenoszą pchły, a nasze koty śpią z nami w jednym łóżku Powiedz mi jak to jest w praktyce ?
____________________
Kasia Casa Verde..W Leśnym Ogrodzie ; Hawaje
gogo 14:50, 05 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Kasiu, dzięki
Na jabłonkę się skusiłam dzięki Tobie, choć kupiłam pendulę

Jeże mają inne pchły, niż te psie i kocie, te pchły nie skaczą i nie gryzą ludzi.
Teoretycznie nie żerują na psie i kocie, ale gwarancji nie ma.
Z naszych obserwacji wynika, że żaden z przychodzących kotów pcheł od jeży nie złapał, a przecież mieszkają razem.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
marba 19:30, 05 paź 2019


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Grażynko, podziwiam drzewkowe zakupy, piękne okazy, jak korony się rozrosną to dadzą trochę cienia. Będzie łatwiej znosić letnie upały i suszę. Brzózka prześliczna. I ceny bardzo przystępne. Szkoda, że mnie z Tobą tam nie było, pewnie też bym coś wybrała.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
ElaS 19:35, 05 paź 2019


Dołączył: 08 kwi 2019
Posty: 1043
ale u Ciebie w ogrodzie kolorowo
____________________
Malwowy ogród
gogo 20:49, 05 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Basiu, dziękuję w imieniu drzewek
Oj, razem w szkółce, to byśmy zaszalały, bo było w czym wybierać
Dzisiaj nie dało się nic robić w ogrodzie bo padało, więc patrzyłam przez okno.
I wypatrzyłam dwa miejsca, w których pasowałyby dwa drzewka pendula
Chyba zamaluję szyby, żeby mnie nie kusiło

Elu, dzięki, lubię kolory wokół siebie i w ogrodzie, dodają mi energii.
I świat, nawet w deszczu, jest wesoły

Nasz maluszek jeżyk dostał dziś pierwszy zastrzyk na nicienie.
Bez tego by zdechł.
Zaczął kaszleć w charakterystyczny sposób, i choć malutki, nie można było czekać.
Będą jeszcze dwa w odstępach 10 dni.
A zrobił je mój eM, który do niedawna nie mógł nawet patrzeć na strzykawkę
Ale dla chorych zwierząt jest pełen poświęcenia
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies