Nasz domownik Tuptuś dotychczas jadł kocią karmę, nie chciał jeść mączników.
A przedwczoraj obudził się po ok. dwóch tygodniach letargu / nie hibernuje, bo ma za ciepło / i zjadł całą przewidzianą porcję.
Najprawdopodobniej ma już słabe zęby.
Jest mały, ale to nie jest młody jeż, choć nie należy do dużych osobników.
To jest jego mieszkanie, sypialnia i stołówka.
Gucio zrzucił kamizelkę eMa, a Tuptuś natychmiast tam wszedł i zasnął.

Ale dość już o jeżach, bo mnie wyrzucą z O.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki