Marto, nekroza na uszkodzonych mechanicznie liściach jest najmniejszym problemem tej rosliny. Sprawdź ph, popraw kwasowość i jakość podłoża, najlepiej wymień na kwaśną organiczną. I przeczytaj na poprzedniej stronie czym grozi zbyt wysokie ph

Po zimie po odkryciu różaneczników znalazłam coś takiego. Co to jest? Jak je uratować czy już po wszystkim? Liści na ziemi z brązowymi przebarwieniami, zwinięte w rurki.

E_wakulewska

Wstaw foto.

Witajcie.Rozchorował mi się jedyny czteroletni rd z którym do tej pory nie było problemu.Już na jesieni pojawił się problem opadania zżółkniętych liści.Teraz opadają całe zielone, a na krzaku liście zwijają się mu do środkowa i mają na obrzeżach żółte przebarwienia.W ubiegłym roku położyliśmy pod nim agrowłókninę i farbowane zrąbki drewniane.Czyto może być przyczyną choroby czy też niedobór któregoś z minerałów?Proszę o pomoc i porady!

marleneczka32 napisał(a)

Witajcie.Rozchorował mi się jedyny czteroletni rd z którym do tej pory nie było problemu.Już na jesieni pojawił się problem opadania zżółkniętych liści.Teraz opadają całe zielone, a na krzaku liście zwijają się mu do środkowa i mają na obrzeżach żółte przebarwienia.W ubiegłym roku położyliśmy pod nim agrowłókninę i farbowane zrąbki drewniane.Czyto może być przyczyną choroby czy też niedobór któregoś z minerałów?Proszę o pomoc i porady!

To jest główna przyczyna - korzenie zostały odcięte od dostępu powietrza i są duszone. Zrębki (farbowane chemicznie) dokładają swoje.
O szkodliwym działaniu agrowłókniny, czyli szmaty jest cały wątek suto zobrazowany zdjęciami.

Postanowiłam przyciąć jeden młody krzaczek, bo nadmiernie się wyciągnął, a tu... brązowy środek w gałązce Dokładnie centralne wiązki są brązowe. Przycinałam gałązkę coraz bardziej, i czym niżej, czym bliżej korzenia, tym średnica brązowego środka była mniejsza, tuż przy gruncie miała może z 1/3mm. Co to znaczy, co z tym zrobić? Gałązki wszystkie żyją, nic im nie schnie, pąki wyglądają też ok.

Toszka.

Dzięki za odpowiedź.Jestem amatorem więc przepraszam ,że wypisuję rzeczy dla Was oczywiste.A co do łupków to żeczywiście nie przemyślana sprawa, agrowłóknina dlatego,że rabata jest wysoko usypana- to celem usprawiedliwienia

Zerknijcie na 3 sztuki moich rodondronów. Posadzone rok temu,przez poprzednie lato ciężko zniosły. Rosną na skraju lasku sosnowego na mojej działce, na jesień zgrabiłem pod nie ściółkę z liśćmi.
Trzy z nich nie wyglądają najlepiej - czy one są do odratowania? myślicie że odbiją w tym roku po zeszłorocznych trudach?
1.
2.
3.

Kamil, roślinom brak fosforu, możliwy również niedobór magnezu. Ich stan nie jest tak zły, jak opisałeś, lecz zapewnij im wodę. Wilgotność podłoża może mieć decydujący wpływ na ich kondycję. Sosny dlatego dają sobie radę w słabym środowisku, że potrafią przyswoić te składniki, które dla innych są niedostępne /głębokość, mikoryza/.


Pozdrawiam