Zakwitnie, nic im nie dolega.

Przeglądając wątek z prezentowanymi roślinami, natknęłam się na zdanie Magji
" Szukałaś na początku wiosny pąków ze złożonymi jajami? ".
Otóż w ubiegłym roku kilka rododendronów mi nie zakwitło, nie ustaliłam przyczyny a zwaliłam to na mrozy. Wytworzone pąki się nie rozwinęły, co najwyżej pojedyncze przy ziemi. Teraz po przeczytaniu bardzo się zaniepokoiłam, czy to przypadkiem nie skoczek i jak go teraz zidentyfikować?
Następny problem to taki, że do tej rabaty dostały się nornice, jak z nimi walczyć? Do tej pory przy pomocy kotów na warzywniaku i innych rabatach nie stanowiły dużego problemu, ale teraz jestem przerażona, to moje ulubione rosliny, włożyłam bardzo dużo pracy, by w tym miejscu stworzyć dla nich azyl.

Niepokoi mnie tan skoczek, dzisiaj oberwałam jeden z pąków i przekroiłam go i chyba po moim kwitnieniu.Tak wygląda w przekroju, czekam aż Magjia tu zajrzy i potwierdzi moje przypuszczenia.

U mnie to samo...nie ma koloru w środku więc z tego co wiem to nie będzie kwitł...Najwidoczniej przemarzł.

Ale tu chodzi o tą brązową część pąka.To akurat biały rododendron, dzisiaj sprawdzę inne, smutno mi.

upss

Toszko, miałam nadzieję,że tu zajrzysz i coś podpowiesz, cierpliwie czekam.

Sonka

Choć do Toszki mi daleko spróbuję to wyjaśnić. Efektownie wyglądający przekrój pąka zainfekowanego przez skoczka grzybem powodującym zamieranie pąków. Pąki takie należy bezwzględnie usunąć, a pod liśćmi sprawdź czy nie ma drobnych, mało ruchliwych larw koloru żółtego. Od maja do czerwca sprawdzaj też czy nie ma dorosłych skoczków. Owady zwalczaj - jeśli zauważysz - decisem, karate czy co masz pod ręką owadobójczego, grzyba możesz zwalczyć środkiem systemicznym lub wgłębnym.



Pozdrawiam

Mazan bardzo dziękuję za zainteresowanie się moim problemem i poradę z nim związanym. Oglądam codziennie, to wcześnie kwitnąca odmiana Gartendirektor Riegen wczoraj zauważyłam,że jakby paki się wzięły i chciały rozwinąć, jednego przeciełam i albo taki akurat traf, nie było brązu w środku, obok Simona jeden pąk sprawdzony, zdrowy. Coż, jak trzeba to oberwę. Przy pomocy szkła powiększającego dokładnie się przyjrzę. Srodki które podałeś posiadam.
Pomagałeś mi już w ochronie roślin, jestem pełna podziwu i uznania dla Twojej wiedzy a przede wszystkim tego, że tą wiedzą się z nami dzielisz. Raz jeszcze bardzo dziękuję.

Sonka

Obrywaj tylko brązowe czy raczej bordowe. Pozostałe tylko opryskaj środkiem grzybobójczym. Skoczka, jeśli się pojawi zwalczaj w maju - czerwcu.


Pozdrawiam