Nie ma zasady kiedy, liczy się by było ciepło, i po przymrozkach. Bywało, że na 1-go maja już miałam posadzone i wystawione. Jeśli będzie zimno to pelargonie zahamują wzrost. Mam nadzieję, że już wkrótce będzie cieplej.

Ja przez kilka dni hartowałam a teraz już nocują na dworze
Śledzę pogodę i w razie przymrozków wstawię do garażu

Część pelargonii będę miała w koszach na płocie, nie do zdjęcia i schowania Czyli zdrowy rozsądek mówi, żeby poczekać do 15 maja...

Basiu jeśli nie będzie możliwości zdjęcia koszy to poczekaj lepiej z obsadzaniem do 15 maja.
Ja w ubiegłym roku miałam dużo posadzonych w gruncie przed słynnym przymrozkiem w nocy z 17 na 18 maja i wszystkie pelargonie które były już w gruncie były do wyrzucenia.
W skrzynkach mam już posadzone, ale jak będą zapowiadać przymrozki to zawsze można je schować.
Te do sadzenia w gruncie czekają jeszcze na oknach i częściowo hartują się na balkonie.

Witam fanki pelargonii.
Ja w tym roku sie nie popisałam- zasuszyłam wszystkie pobrane sadzonki.
Ale juz kupiłam nowe- jak zwykle czerwone kaskadowe i mam nadzieję na burze kwiatów.
A korci mnie bardzo by kupic angielską do donic na schodach . Podobno jest bardziej wymagająca. Da radę? Na schodach raczej cień .

witam jestem nowiusieńka na forum, mam nadzieje że będę tu często ...
a to moje zasiane w grudniu pelargonie wyrosły wszystkie, niektóre już po przesadzałam. te czekają na swoja kolej pozdrawiam
ps. piękne macie kwiaty

aaa i jedna lobella się tam zagubiła też mojej hodowli

Tdzień temu wsadziłam pelargonie bluszczowe do skrzynek ,kupiłam zdrowe i ładne sadzonki
gotowe podłoże ,a dziś wyglądają tak

Może doznały szoku termicznego lub źle zniosły nowe warunki. Oberwij te listki i jakby znów pojawiały się te plamy to spryskaj środkiem grzybobójczym

To jest fizjologiczna choroba, Mogły być w transporcie zduszone liście, słaby dostęp powietrza,
bardzo mocno podlane po sadzeniu i wystawione na słońce, lub nagrzane słońcem polane wodą po wierzchu. To nie są objawy grzybowe.
Może zaatakować je chor. grzybowa jak dalej będą tak traktowane.
Pelargonia nie lubi ciągle mokro. Jest to roślina słonecznego dnia. a podlewać do doniczek, nie na roślinę.

Kupiłam taką pelargonię. Nie wiem, co to za odmiana jest:



Będzie kwitła na czerwono, widzę dwa kwiatki i trzeci "w drodze"