Monic napisał(a)

Sarenki oczywiście są stałymi gośćmi na śniadaniu

ja tez bede u ciebie stalym gosciem bo bardzo mi sie podoba

chociaz patrzac na kwitnace jeszcze roze widze ze u ciebie zupelnie inny klimat niz u mnie

Ja też wstąpiłam jak się pokazała nazwa wątku powinnaś częściej bywać na O. i dzielić się zimą swoimi doświadczeniami.Bardzo ładne kompozycje przy drzwiach wejściowych. Pozdr. poświątecznie.

Gratuluję artykułu w Magnolii!
Uwielbiam klimat twojego ogrodu

Ja też jestem fanką

Gratulacje również tu składam

Piekny ogród z z sarenkami widok nieziemski

Witaj Moniko, miłośniczko,róż, piwonii i hortensji, to też moje ulubione kwiaty
pozdrawiam

Moniko lenisz się. Czas wiosnę u Ciebie szukać i pokazywać

W ogrodzie walczymy z grzybami. Mamy w trawniku jakąś istną plagę takich dziwnych, dużych grzybów - chyba jakieś trujące. Codziennie zbieramy reklamówkę tego. U Was też pojawiają się takie niespodzianki?


Mam nadzieję, że tu jeszcze zaglądasz.
Te grzyby to prawdopodobnie czubajka kania, popularnie zwana kanią. Grzyb bardzo smaczny; w sprzedaży jest grzybnia. Spożywa się go panierowanego na patelni - do tej pory pamiętam smak. Ale UWAGA!!! można pomylić z trującymi: czubajką czerwieniejącą lub muchomorem sromotnikowym (który ma też białe kapelusz).
Najlepiej wziąć kilka egzemplarzy w różnym stadium rozwoju i udać się do sanepidu ;w ostateczności zostaje znajomy grzybiarz lub forum grzybiarzy (też sprawdzałam inne grzyby).
Jeżeli to kania to chciałabym mieć taką 'plagę' w swoim ogrodzie. M ciągle mnie namawia na kupno grzybni ale musiałabym zwapnować ogród bo lubi ten grzybek wapienną glebę.

Co tak cichutko , może sarny nie zjadły wszystkiego