Monic
21:43, 03 lip 2016
Dołączył: 24 lip 2011
Posty: 1764
Witajcie
Rzadko tu bywam, ale to niezmiernie miłe, że jeszcze ktoś tu zagląda Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe wpisy :*.
Tegoroczna zima, choć łagodna, narobiła wiele złego - wymarzły turzyce włosiste (wieloletnie, duże kępy), straciłam piękne odmiany jesiennych zawilców japońskich, a niektóre róże do tej pory ciężko się mają i nie mogą się pozbierać Czy u Was też takie straty?
Z niepokojem obserwuję niektóre róże licząc po cichu na to, że do jesieni nabiorą sił i wigoru, bo inaczej krucho widzę co pozostanie z nich za rok. Szkoda by było.
Poza tym ogród się rozrasta, rabaty coraz pełniejsze, bo byliny pięknie rekompensują straty.
Zostawiam kilka fotek z ostatnich dni
Pozdrawiam Was serdecznie!
Rzadko tu bywam, ale to niezmiernie miłe, że jeszcze ktoś tu zagląda Dziękuję Wam za odwiedziny i miłe wpisy :*.
Tegoroczna zima, choć łagodna, narobiła wiele złego - wymarzły turzyce włosiste (wieloletnie, duże kępy), straciłam piękne odmiany jesiennych zawilców japońskich, a niektóre róże do tej pory ciężko się mają i nie mogą się pozbierać Czy u Was też takie straty?
Z niepokojem obserwuję niektóre róże licząc po cichu na to, że do jesieni nabiorą sił i wigoru, bo inaczej krucho widzę co pozostanie z nich za rok. Szkoda by było.
Poza tym ogród się rozrasta, rabaty coraz pełniejsze, bo byliny pięknie rekompensują straty.
Zostawiam kilka fotek z ostatnich dni
Pozdrawiam Was serdecznie!
____________________
mój ogród Monika
mój ogród Monika