Bogactwo miety
Mam zwykla, i troche inna zwykla, ale tym nie robilam zdjec
A oprocz tego czekoladowa

jablkowa wlochata

miniaturowa requienii, czyli korsykanska


i moja ulubiona do wachania
Eau de Cologne, chociaz pachnie tak, ze nie wyobrazam sobie jej spozywac

i taka mala zabawa Graham'em Thomasem
Posadzilam go z dwojka jego dzieci.
Louise Clements i Versgny
Louise zaczyna na pomaranczowo, pozniej rozowieje. Obie sie robia bardzo podobne pod koniec kwitnienia, tyle ze Louise pokazuje srodek.
Versigny, odwrotnie. I na koncu ma takie male rozetki/poduszeczki w srodku.

Louise zaczyna na pomaranczowo, pozniej rozowieje. Obie sie robia bardzo podobne pod koniec kwitnienia, tyle ze Louise pokazuje srodek.
Wszystkie razem, plus Eis

graham Thomas

Louise Clements

a tu juz chyba versigny, bo sie przyznam, ze nie odrozniam na tzw posrednim etapie

a przed nimi z jednej strony rosnie Eisvogel, a z drugiej Koko Loco, moja ulubiona kolorystycznie.

Rose de resht
Pomylka, niestety.

Cinco de mayo z piwonia Sarah Bernard (ta kwitnie chyba dobrze ponad miesiac po jej kolezankach z przedogrodka)


pastella



First Lady

Akropolis

Soeur Emmanuelle - Dieter Muller. obok acropolis

nautica

minerwa

bracia Grimm (mialy pasowac do kuklika, tzn zastapic jego czerwien w pozniejszym sezonie, ale troche nie wyszlo, bo maja te czerwien podbita zolcia lekko

cieniscie przy patio

Jej, ale masz tych róż Piękne są Muszę się zaraz wrócić i pooglądać jeszcze raz
Jak Ci sie podoba Nautica? U nas w szkółce juz prawie wykupiona
Cienista sie pięknie rozrosła.

Anda napisał(a)

Jej, ale masz tych róż Piękne są Muszę się zaraz wrócić i pooglądać jeszcze raz
Jak Ci sie podoba Nautica? U nas w szkółce juz prawie wykupiona
Cienista sie pięknie rozrosła.

Nautica? jeszcze nie wiem Ma taki jasnofioletowy odcien (ciekawa jestem jak sie zgra z Nowalisem i Herculesem, bo jeszcze nie kwitan i zastanawiam sie nad leda do kolekcji), bardzo jasnozielone liscie, takie inne niz inne, i rosnie dosc szeroko. I nie choruje, wcale, a u mnie w tym roku wszystkie cos lapia, nawet mszyce ja z grubsza omijaly
Zabiore chyba Artemis, bo jakos mi kolo Nautiki nie gra.
Za to zapach Artemis mnie powalil, w zeszlym roku nie pachniala, w tym mocno ziolowo, zupelnie nie rozanie.